Wiesław Gołas nie żyje. Aktor przez lata zachwycał m.in. w "Zezowatym szczęściu", "Czterech pancernych i psie", "Lalce" czy "Alternatywach 4". Był znany nie tylko z wybitnych ról komediowych, lecz także realizował się jako kabareciarz i wykonawca piosenek aktorskich. Jego kreacje aktorskie przyniosły mu wiele nagród i wyróżnień.
O śmierci Wiesława Gołasa poinformowała Agnieszka Gołas-Ners w rozmowie z portalem Onet. Aktor zmarł 9 września nad ranem i odszedł na miesiąc przed 91. urodzinami.
Wiesław Gołas urodził się w 1930 roku w Kielcach. Debiutował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze, wcześniej studiował i otrzymał dyplom w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Był znany z rozlicznych kreacji komediowych oraz ról w polskich filmach i serialach. Realizował się również na teatralnych deskach.
Za życia Gołas zagrał w kilkudziesięciu polskich produkcjach, czym na zawsze zapisał się w historii rodzimej kinematografii. W 1954 zagrał swoją pierwszą rolę w filmie wojennym Andrzeja Wajdy "Pokolenie". Okazjonalnie działał też w dubbingu. Ponadto zdobył wiele oznaczeń i nagród, m.in. Srebrną Maskę, Odznakę 1000-lecia Państwa Polskiego czy SuperWiktora.
Prywatnie Wiesław był związany z Marią Krawczyk-Gołas. Doczekał się córki Agnieszki. Jak wspominała w wywiadach, miała szczęśliwe dzieciństwo i doceniała to, jak zaangażowany był jej ojciec. Swego czasu na rynku ukazała się nawet książka "Na Gołasa", której autorką była właśnie pociecha aktora.
W mijających latach coraz głośniej było o problemach zdrowotnych aktora. W październiku 2020 roku media informowały, że Gołas przeszedł udar mózgu. Na początku września, zaledwie kilka miesięcy później, ponownie trafił do szpitala po drugim wylewie. Jak podawano do wiadomości publicznej, jego stan określany był jako poważny.
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.