Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski szybko stali się jedną z ulubionych par polskiego show biznesu. Medialna popularność skutecznie zapewniała im również kolejne zawodowe propozycje. Zakochani mieli już okazję pełnić rolę współprowadzących w "The Voice of Poland", a także wzięli udział w tanecznym show TVP "Dance, Dance, Dance". Na początku listopada ubiegłego roku związek Wiktorii i Adama wkroczył w całkiem nowy etap - okazało się bowiem, że Zdrójkowski poprosił ukochaną o rękę, co długo utrzymywali w tajemnicy przed mediami. Do tej pory wszystko wskazywało na to, że ich uczucie kwitnie. Niedawno jednak informowaliśmy, że zakochani przechodzili kryzys. Plotki o rozstaniu uciszyli, publikując zdjęcia z romantycznego wyjazdu do Pragi.
Dociekliwość fanów ujawniła kolejny kryzys w związku aktorów. Okazuje się, że celebryci przestali wzajemnie obserwować się na Instagramie - a nie jest tajemnicą, że w dzisiejszych realiach często jest to równoznaczne z końcem relacji. Na ich profilach wciąż można jeszcze znaleźć wspólne zdjęcia, z fotografii zniknęły jednak wzajemne oznaczenia.
We wtorkowy wieczór celebryci tłumnie pomknęli na urodzinowy event jednego z warszawskich sklepów odzieżowych. Na imprezie nie zabrakło również Gąsiewskiej, która pojawiła się bez partnera. W rozmowie z Pudelkiem wymijająco skomentowała usunięcie ukochanego z listy obserwujących w social mediach, krótkim stwierdzeniem - pomidor. Aktorka dodała, że nie ma zamiaru komentować życia osobistego przed kamerą i chętniej zrobi to umawiając się z Michałem Dziedzicem na kawę.
Myślicie, że związek Gąsiewskiej i Zdrójkowskiego jest już przeszłością?
Zobacz też: Wiktoria Gąsiewska chwali zalety Adama Zdrójkowskiego: "Potrafi dobrze zarządzać pieniędzmi"