Gdy Wiktoria Gąsiewska zaczęła grać Agatę w serialu "Rodzinka.pl", zapewne nie spodziewała się, że jej kariera nabierze takiego tempa. Celebrytka przez wiele lat była partnerką Adama Zdrójkowskiego, z którym poznała się na planie produkcji. Niestety, ich miłość nie przetrwała próby czasu i para zdecydowała się rozstać. Trzeba jednak przyznać, że byli partnerzy zachowują się dojrzale i przeszłość pozostawili za sobą. Już niebawem będzie można zobaczyć ich oboje w nowej produkcji.
ZOBACZ: Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska znów razem? "Temat rozstania jest już dawno zamknięty"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Role w filmach i serialach sprawiły, że Wiktorię na Instagramie obserwuje ponad milion osób. Jej profil chętnie wykorzystywany jest przez firmy w celach reklamowych, a zaradna celebrytka, o której rzekomym związku z Wojtkiem Golą pisaliśmy ostatnio, zarabia na nim krocie.
Wiktoria Gąsiewska nawiązała ostatnio współpracę z marką odzieżową i w ramach kampanii opublikowała zdjęcie w reklamowanych ubraniach. Fotografia przedstawia celebrytkę w zalotnej pozie, w dzianinowej, czerwonej sukience i skórzanej kamizelce. Jedna z internautek dopatrzyła się na zdjęciu... ciążowego brzuszka. Gdy zapytała się aktorki, czy jest w ciąży, ta odpowiedziała:
Tak, a o co chodzi?
Wiele z osób wyłapało w odpowiedzi Wiktorii sarkazm, czym postanowili podzielić się publikując wymowne komentarze.
A ja tak się zastanawiam, gdzie Wy tu ludzie brzuszek ciążowy widzicie; Co Wy z tą ciążą macie ludzie. A nawet jeśli by była to prawda, to Wiktoria nie musi się przed nikim tłumaczyć; Jak można pisać takie bzdury o ciąży, nie mając do tego podstaw. Nie widzę na tym zdjęciu żadnego ciążowego brzuszka - można przeczytać na profilu Wiktorii.
Mistrzyni riposty?