W ciągu ostatnich dni Wiktoria Gąsiewska nie mogła narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Nazwisko aktorki oraz posiadającej ponad milion instagramowych obserwatorów influencerki pojawia się na łamach kolorowej prasy nie ze względu na jej osiągnięcia zawodowe, lecz rozstanie z długoletnim ukochanym Adamem Zdrójkowskim. Po tym jak została przyłapana na wymienianiu czułości z jednym z tancerzy "Tańca z Gwiazdami", Gąsiewska przyznała, że związek z gwiazdą Rodzinki.pl to już przeszłość.
Zakończenie ponad 4-letniego romansu fatalnie odbiło się głównie na Zdrójkowskim. Aktor sam stwierdził, że było mu "wybitnie przykro", gdy w prasie ukazały się zdjęcia jego ukochanej w ramionach innego mężczyzny. Fanów 21-latka nie pocieszyła relacja jednej z pracujących w otoczeniu Adama osób, która zdradziła, jak ciężko przeżywał rozstanie.
Zakończenie długiego związku zgoła inaczej odbiera zrelaksowana Gąsiewska. Celebrytka ani na chwilę nie zniknęła z mediów społecznościowych, wręcz przeciwnie, jej dotychczasowa aktywność nie wskazuje na żaden uczuciowy kryzys. Dopiero w najnowszym wpisie można doszukiwać się próby radzenia sobie z nową sytuacją.
Zaraz obok zrobionego w słoneczny dzień zdjęcia, na którym ubrana w gustowne bikini Gąsiewska wygina się zanurzona w basenie, znalazła się krótka afirmacja autorstwa celebrytki. Wśród porannych refleksji skierowanych do samej siebie znalazły się m.in. prośby o "bycie dobrą dla siebie i innych" czy "zobaczenie, ile świat ma do zaoferowania".
Myślicie, że autorefleksja i pluskanie się w basenie jest skutecznym lekiem na rozstanie?
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!