Will Smith bez wątpienia stał się głównym bohaterem 94. rozdania Oscarów. Nie jest to jednak jedynie zasługa jego wielkiego triumfu - choć gwiazdor zgarnął statuetkę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za film "King Richard: Zwycięska rodzina", media najgłośniej rozpisują się o skandalu z jego udziałem. Podczas wystąpienia Chrisa Rocka, Smith wtargnął bowiem na scenę i spoliczkował komika. Wszystko przez niewybredny żart Rocka na temat łysiny Jady Pinkett-Smith, żony aktora. Co ciekawe, spostrzegawczy internauci odnotowali, że zaledwie chwilę przed wymierzeniem ciosu Smith... sam śmiał się ze słów komika.
Tegoroczna gala Oscarów była dla Willa Smitha prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem. Niedługo po spoliczkowaniu Chrisa Rocka, aktor odebrał pierwszą w karierze statuetkę. Przemawiając ze sceny, gwiazdor nawet nie próbował ukrywać wzruszenia i zalał się łzami. Przy okazji przeprosił również wszystkich świadków wcześniejszego zajścia z jego udziałem.
Na szczęście Will Smith miał okazję odreagować po wydarzeniach pełnej emocji oscarowej nocy. Tuż po uroczystej gali gwiazdor, podobnie jak wielu zaproszonych gości, ruszył na huczne after party zorganizowane przez "Vanity Fair", gdzie bawił się do białego rana. Świeżo upieczony laureat Oscara na imprezie pojawił się w towarzystwie Jady Pinkett-Smith oraz trójki pociech: Jadena, Willow i Treya.
Podczas "Vanity Fair" Oscar Party Smith ochoczo pozował do zdjęć z najbliższymi, przy okazji dumnie prezentując fotoreporterom zdobytą statuetkę. Aktor na niebieskim dywanie pojawił się w tym samym garniturze, co na gali. Jego żona zamieniła zaś szmaragdową kreację na srebrną suknię z odkrytymi ramionami, na którą narzuciła elegancką pelerynę.
Zobacz również: Oscary 2022. Zapłakany Will Smith z Oscarem w ręku tłumaczy się ze SPOLICZKOWANIA Chrisa Rocka!
Odpowiednio wymyślne stylizacje zaprezentowały także pociechy Willa. Choć syn gwiazdora z pierwszego małżeństwa zadowolił się klasycznym garniturem, Jayden i Willow tradycyjnie pozwolili sobie na nieco więcej szaleństwa. 23-latek na oscarowym after party pozował w kolorowym garniturze i białych trampkach. Jego siostra wybrała zaś czarne spodnie oraz króciutki top z głębokim dekoltem i rękawami z siatki wysadzanej kamieniami.
Na przyjęciu po ceremonii rozdania Oscarów Will Smith wyraźnie dał się ponieść imprezowemu szaleństwu. Aktor beztrosko robił sobie zdjęcia z innymi gośćmi i pozował do selfies, których głównym bohaterem była jednak zdobyta przez niego tego wieczora statuetka. Gwiazdor zdawał się wręcz tryskać dobrym nastrojem i nieustannie prezentował zgromadzonym śnieżnobiały uśmiech.
Smith nie odmówił sobie także zabawy na parkiecie - nie ograniczając się jednak przy tym jedynie do tańca. 53-latek dał także popisy zdolności raperskich, wykonując przed zgromadzonymi swoje hity "Summertime" oraz "Gettin' Jiggly Wit It". Tanecznym popisom Willa z boku przyglądała się uśmiechnięta Jada Pinkett-Smith. Z aktorem bawiła się także m.in. Lupita Nyong'o.
Zobaczcie, jak Will Smith szaleje na "Vanity Fair" Oscar Party.
Pulpety ocieplają wizerunek Królikowskiego oraz StingGate na Wiktorach