Życie członków brytyjskiej rodziny królewskiej od dawna jest uważnie śledzone przez media. W ostatnich latach zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszą się jednak przedstawiciele "nowej gwardii" royalsów - książę William, Harry oraz ich małżonki - Kate Middleton i Meghan Markle.
Nie jest tajemnicą, że aktualnie relacje między Williamem a Harrym nie należą do najlepszych. Ich stosunki znacznie ochłodziły się tuż po tym, jak młodszy z książąt zaczął spotykać się z Meghan Markle. Media wielokrotnie podawały, że William i Kate od początku nie pałali zbytnią sympatią do trzecioligowej amerykańskiej aktorki. Książę Cambridge miał być poważnie zaniepokojony tempem, w jakim rozwijał się związek młodszego brata i poradził mu "lepiej poznać tę dziewczynę". Pełna obaw była również Middleton.
Zobacz również: Książę Harry "wku*wił się" na brata, bo nazwał Meghan "tą dziewczyną"! "William powiedział mu, że myli pożądanie z miłością"
Przeprowadzka Sussexów za ocean z pewnością nie pomogła relacjom synów księcia Karola. Chociaż tabloidy okazjonalnie donoszą o ich kontaktach, tak naprawdę nie wiadomo, czy w rzeczywistości bracia doszli już do porozumienia czy może w ogóle ze sobą nie rozmawiają.
Ostatnio Harry i William niespodziewanie postanowili jednak wydać wspólne oświadczenie, a wszystko to w związku ze szczególnie ważną dla obojga sprawą. W przyszłym roku ich tragicznie zmarła matka księżna Diana obchodziłaby bowiem 60. urodziny. Z tej okazji "królowa ludzkich serc" zostanie uhonorowana własnym pomnikiem.
Pomnik, którego budowę zlecili książę William i książę Harry, aby uczcić pamięć ich matki Diany, księżnej Walii, zostanie zamontowany w przyszłym roku, kiedy to przypadałyby jej 60. urodziny - czytamy w oficjalnym wystosowanym przez braci oświadczeniu.
Upamiętniający księżną pomnik ma stanąć w Sunken Garden, zlokalizowanym na terenie Pałacu Kensington. To właśnie tam Diana mieszkała tuż przed śmiercią, obecnie rezydentami posiadłości są natomiast William i jego najbliżsi.
W swoim oświadczeniu Harry i William wyrazili także głęboką nadzieję "że pomnik pomoże tym, którzy odwiedzają Pałac Kensington zastanowić się nad życiem i dziedzictwem ich matki".
Budowę pomnika ogłoszono już w 2017 roku, aktualny postęp prac został jednak znacznie opóźniony przed pandemię koronawirusa. Jak twierdzi Pałac Kensington, obecnie jego instalacja jest planowana na 1 czerwca 2021 roku.
Książę William i książę Harry marzyli o tym od wielu lat. Byli tylko chłopcami, gdy odeszła ich matka, jednak teraz są już w pełni dorośli i chcą uhonorować ją w jak najlepszy sposób - tłumaczyła osoba powiązana z Pałacem Buckingham, gdy po raz pierwszy przedstawiono plany budowy pomnika.
Myślicie, że wspólny projekt pomoże Williamowi i Harry'emu naprawić relacje?
Zobacz również: Meghan Markle ZIGNOROWAŁA prezent od księżnej Kate: "Powiedziała, że bukiet kwiatów jej nie wystarczy"