Książę Harry dowiedział się o chorobie nowotworowej króla Karola III tuż przed oficjalnym komunikatem Pałacu Buckingham. Syn monarchy postanowił niezwłocznie udać się do ojczyzny. We wtorek mąż Meghan Markle wylądował na londyńskim lotnisku Heathrow po 11-godzinnym locie liniami British Airways z Kalifornii.
Młodszy syn władcy spotkał się już z chorym Karolem w Clarence House. Nie wiadomo, jak długo Harry zamierza zostać w Wielkiej Brytanii. Początkowo spekulowano, że przylot księcia będzie okazją do naprawienia rodzinnych relacji. Niestety, o ile rozmowa z ojcem doszła do skutku, to pojednanie braci raczej nie będzie miało miejsca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry podczas swojej wizyty w Londynie nie spotka się z Williamem
Jak donosi "Daily Mail", źródła pałacowe zaprzeczają, jakoby miało dojść do spotkania synów monarchy. Książę William rzekomo nie planuje zobaczyć się z Harrym. Przyszły król skupia się ponoć obecnie na opiece nad dziećmi oraz Kate, która jest w trakcie rekonwalescencji po przebytej operacji jamy brzusznej.
Warto wspomnieć, że książę planuje wrócić do pełnienia swoich obowiązków już w środę, przeprowadzając inwestyturę na zamku Windsor, a następnie uczestnicząc w gali London Air Ambulance Service tego samego dnia wieczorem. Według tabloidu, mąż Meghan Markle chętnie odwiedziłby brata, gdyby nadarzyła się ku temu okazja.
Głównym powodem podróży księcia do Wielkiej Brytanii jest wizyta u ojca. Gdyby jednak nadarzyła się okazja, aby zobaczyć księcia Walii, książę chętnie by z niej skorzystał - skomentowała osoba z bliskiego kręgu Harry'ego dla "Daily Mail".