To, że Krzysztof Gojdź jest wzorcowym przykładem szybkiej kariery w show biznesie jest już oczywiste. "Chirurg gwiazd" został wylansowany przez TVN nie tylko na specjalistę od medycyny estetycznej, ale również na przyjaciela celebrytek. Gojdziowi spodobały się ścianki oraz czerwone dywany, co zaowocowało stałym cyklem w śniadaniówce i kolejkami chętnych do "prasowania" twarzy w jego gabinecie.
Okazuje się, że z niektórymi gwiazdami chirurg jest wyjątkowo blisko. W towarzystwie stylistki TVN-u Doroty Williams oraz projektanta Łukasza Jemioła wybrał się na "plenerową sesję selfie" pod jedną z warszawskich knajp. Gojdź postawił na młodzieżową stylizację; w t-shircie i białych sportowych butach pozował z Williams, a zdjęcia robił im Jemioł. Po skończonej "sesji" projektant próbował złapać lekarza "pod rękę", zaś ten, nieco zakłopotany sytuacją, unikał bliskości z nim.