Michał Wiśniewski na początku lipca wypuścił do sieci teledysk, w którym urządził... własny pogrzeb. Do produkcji zaangażował dzieci oraz matkę, która piła czystą wódkę nad grobem syna. Lider Ich Troje leżenie w trumnie tłumaczy chęcią rozpoczęcia nowego etapu w życiu. Trzy miesiące temu celebryta oficjalnie ogłosił upadłość majątkową. W rozmowie z reporterką Wirtualnej Polski zapewnił, że kontrowersyjny teledysk jest wyłącznie refleksją. Wiśniewski dodał, że zaczyna od zera z kilkoma kostiumami oraz swoim głosem. Piosenkarz zdobył się również na odwagę i wystąpi w drugiej ecycji The Story of My Life – Historia naszego życia.
Próbuje się pocieszyć?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.