Ponad rok temu Michał Witkowski pokazał na swoim blogu, jak wstrzykuje sobie botoks. - Usta, podniesienie kącików ust, wypełnienie bruzdy pod ustami i bruzd nosowo-wargowych, botoks, woluma. Jackie Stallone - mój ideał piękna... - wyliczał. Przypomnijmy: Witkowski WSTRZYKUJE SOBIE BOTOKS i powiększa usta! (ZDJĘCIA)
Pytany o to, co nadal poprawia, stwierdził: Dermatologia estetyczna w dzisiejszych czasach bardziej interesuje się kształtem, niż jakością samej skóry.
- Interesuje ich to, żeby ci facjata nie opadała, jak jesteś na imprezie rozluźniony. Żebyś nie wyglądał od razu jak smutny i wku*wiony, bo to jest zwykła siła ciążenia, a nie twój nastrój. Całe to mięso spada w dół - wyjaśnia pisarz. Kąciki w podkówkę. Wszystko wyżej, liftinguje się wszystko.
Przypomnijmy, że Michał jest dumny tego, że zaczynał jako męska prostytutka bogatego starca. Na szczęście jego sponsorowi już nie stawał:Witkowski o byciu utrzymankiem: "Nie dawałem dupy za pieniądze, bo JEMU JUŻ NIE STAWAŁ"
Źródło: Bagaż osobisty/TTV/x-news