Agnieszka Kaczorowska i jej sprzeciw wobec adopcji dzieci przez gejów odbił się szerokim echem w internecie i wśród celebrytów. Głos zabrała sama aktorka, która zapewniła, że nie zamierzała w nikogo obrazić. Słowa Kaczorowskiej dla Pudelka skomentowali Michał Witkowski i jego chłopak - Ślicznotka.
- Nie szokuje mnie to, co mówi Agnieszka Kaczorowska. Tym bardziej, że w ogóle w życiu publicznym każdy mówi tylko po to, żeby inni powtórzyli, a nie to, co myśli - stwierdził pisarz.
Nieco ostrzej wypowiedział się jego chłopak: Nasza miłość kwitnie, ale jak będą dalej takie wypowiedzi jak Agnieszki Kaczorowskiej lub Wojtka Cejrowskiego czy Janusza Korwin-Mikkego, to będzie ciężko. Mam głęboko legalizację związków partnerskich czy adopcję dzieci, nie zależy mi na tym. Byłoby dużo lepiej, gdyby ludzie zauważyli, że geje to są normalni ludzie. Że to nie jest tak, że jak ktoś jest pedałem, to od razu wskakuje do łóżka innemu pedałowi.
Przypomnijmy kontrowersyjną wypowiedź: Kaczorowska: "Nie zgadzam się na adopcję dzieci przez pary homoseksualne!"
