- Żeby zrozumieć prawdziwą rozkosz płynącą z SM, to trzeba solidniej przy...lić - to opinia Michała Witkowskiego na temat 50 twarzy Greya. W czwartek odbyła się premiera filmu. Michaśce jednak nie przypadł on do gustu.
- Mówiłem, że to będzie pornol przedstawiony w postaci kina familijnego. To jest film zrobiony przez doskonałych amerykańskich Żydów, którzy doskonale wiedzą jak się robi biznes i czego pragną nastolatki - podsumował.
Ekranizacja porno dla mamusiek nie spodobała się też Ślicznotce Witkowskiego. - Liczyłem na to, że będzie bardziej erotyczny. Wolałbym, żeby główną rolę zagrał Justin Bieber - powiedział 21-latek.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.