Michał Witkowski od wielu miesięcy próbuje zatrzeć niesmak, który pozostał po tym, kiedy podczas Fashion Week w Łodzi pisarz założył czapkę z emblematem oddziałów SS. Przekonuje, że dziś nie ma w nim kontrowersji. Jednocześnie przyznaje, że owszem, kiedyś lubił szokować, prowokować i zaskakiwać, ale teraz już więcej w nim pokory niż kontrowersyjności. I chwali się nowym osiągnięciem - zagra w serialu. Będziecie oglądać?
Źródło: Newseria Lifestyle
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.