Michał Witkowski, jeszcze jako felietonista Wprost, z którego został ostatnio zwolniony, wypowiedział się na temat obecnej polityki Rosji. Pisarz w swoim felietonie zarzucił Putinowi stworzenie złego i groźnego kraju. Przypomina, że jest to ojczyzna wielkich pisarzy, których dziś nie może ze spokojem czytać patrząc na poczynania prezydenta Rosji.
Wybaczam Putinowi dużo, ale nie wybaczę tego, że mi obrzydził rosyjską literaturę. Już się trzęsę i nie mogę jej czytać. Ludzie są fajni, kraj jest koszmarem. Jak to się dzieje, nie wiem. To jest zły i groźny kraj, zaprzecza naszym wartościom. To kraj smutny i ponury, byłem tam wiele razy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.