Agnieszka Włodarczyk jest jedną z gwiazd nowego programu Dwójki, Przygarnij mnie. Ostatnio w ramach udziału w show adoptowała psa na wizji. Zdecydowała się o tym opowiedzieć również w reportażu dla Pytania na śniadanie. Głaszcząc swojego nowego psa, Alizkę, tłumaczyła, dlatego wybrała właśnie ją. Okazuje się, że Włodarczyk poruszyła historia zwierzęcia, które w jej przekonaniu może być uznane za uchodźca z Ukrainy.
Dziewczynka, która teraz się odwróciła, jest uchodźcą z Ukrainy. Niezwykła kobieta. Niejadek pewnie. Na razie jest trochę uparta. Będziemy pracować nad budowaniem relacji. Ona reaguje na rosyjski, ale ja nie znam rosyjskiego. Będę się musiała nauczyć parę słów. Zaczyna podobno rozumieć po polsku, więc jest dwujęzyczna.
Zobaczcie mini reportaż o Agnieszce i jej nowym psie. Trzymamy kciuki, żeby pokochał jej koty, tak jak Mikołaj.
Źródło: TVP