Agnieszka Włodarczyk dość niespodziewanie znalazła się w obsadzie Azja Express i również niespodziewanie trafiła do finału. Z Mają Konarowską zajęły drugie miejsce, wygrały chyba znacznie więcej niż Michał Żurawski i Ludwik Borkowski. Zyskały przede wszystkim sympatię widzów. Włodarczyk w końcu udało się zerwać z wizerunkiem "tej, która rozbiła małżeństwo Anety Zając i pozbawiła dzieci ojca". Do dziś odcina kupony od udziału w programie. W rozmowie z www.przeAmbitni.pl przyznała, że w Azja Express w końcu mogła pokazać siebie.
Wygrałam w kategorii najlepsza metamorfoza roku. Nie spodziewałam się, bo przyzwyczaiłam się, że zazwyczaj zajmuję drugie miejsce. Wydawało mi się, że bardziej Karolina Szostak wygra. Moja nominacja mnie zaskoczyła. Było mi szalenie miło, bo ludzie głosują. Być można to zasługa Azja Express. Opinia o mnie krążyła, nie wiem z czego wyssana przez wiele lat, a program dał mi okazję, żeby pokazać siebie.
Zobacz też: Agnieszka Włodarczyk "no makeup, no filter"