Wraz z przejęciem władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, w Polsce zapanowała "dobra zmiana", która nie ominęła także państwowych mediów. Z publicznego radia i telewizji usunięto większość "niewygodnych" dziennikarzy, zastępując ich zwolennikami partii rządzącej, albo przynajmniej takimi, którzy wprost jej nie krytykują.
Z pracą pożegnały się dziesiątki osób, m.in.: Robert Janowski, Michał Olszański, Beata Tadla, Robert Makłowicz, czy Monika Richardson.
Ostatnio głośno jest o odejściu Wojciecha Manna, który po 55 (!) latach pożegnał się radiową Trójką. Stało się to po tym, jak zwolniono jego koleżankę z audycji, Annę Gacek.
Przypomnijmy: Wojciech Mann ODCHODZI z radiowej Trójki! Anna Gacek komentuje: "Jesteś moją najlepszą radiową przygodą"
Po ogłoszeniu swojej decyzji Wojciech założył profile na Facebooku i Instagramie. Natychmiast zgromadziły one kilkadziesiąt tysięcy fanów i liczba ta stale rośnie.
Zobacz: Wojciech Mann zadebiutował na Facebooku i Instagramie! Szykuje też kanał w serwisie YouTube…
W pierwszym filmiku zamieszczonym na Facebooku Mann w niemal poetycki sposób skomentował ostatnie wydarzenia, mówiąc, że "ma wszystko w du*ie". Jego wypowiedź wywołała u niektórych oburzenie. Pojawiały się komentarze, że Mann "zszedł do poziomu Urbana", "zachował się niehonorowo" i "pokazał brak klasy".
W związku z tym dziennikarz w środę zamieścił kolejne oświadczenie, w którym odniósł się do pierwszego. Tym razem ubrał się elegancko, a mowę wygłosił na stojąco.
Witam Panią redaktor, witam Państwa. Bardzo dziękuję za możliwość wygłoszenia tego oświadczenia, które jest dla mnie dość istotne. Otóż doszły mnie z pewnych źródeł głosy, że moje poprzednie oświadczenie wygłoszone na antenie było pełne niejasności i nieeleganckich wyrażeń oraz że mój appearance, czyli wygląd, pozostawiał sporo do życzenia.
W tej sytuacji chciałbym bardzo stanowczo powiedzieć, że tamten materiał został zmanipulowany i to zmanipulowany tendencyjnie. Mało tego, wyjęty z kontekstu! Co jest stałą praktyką pewnych kół. I teraz, kiedy mam prawo rzeczywiście wypowiedzieć pełnymi zdaniami moją opinię na temat sytuacji, dementując tamte nieelegancko przygotowane materiały, chciałbym powrócić do podsumowania. Że jednak, biorąc pod uwagę ogólną sytuację, mam wszytko w du*ie. Dziękuję Państwu za uwagę - powiedział z pełną powagą po raz kolejny.
Film robi furorę w sieci.
"Panie Wojtku, kocham Pana poczucie humoru", "Dobrze powiedziane! Uwielbiam Pana!", "Proszę o więcej!", "Jest Pan legendą","Jak zwykle z klasą i w punkt", "Ten profil to jedna z najlepszych rzeczy, która przytrafiła się ludzkości w ostatnich latach", "Trzymam kciuki za kolejne projekty!" - piszą internauci.
Myślicie, że Mann zostanie teraz gwiazdą Internetu?