Wkrótce minie rok od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Przypomnijmy, że w nocy z 17 na 18 sierpnia milioner, producent filmowy, a prywatnie mąż Agnieszki Woźniak-Starak zaginął na jeziorze Kisajno. Poszukiwania mężczyzny trwały cztery doby. Po tym czasie ciało producenta odnaleziono i potwierdziły się najgorsze przypuszczenia.
Śmierć 39-latka była szokiem dla rodziny, przyjaciół Piotra, ale też środowiska filmowego oraz showbiznesowego, w którym od lat obracał się młody milioner. Bliscy wspominali go jako zawsze pomocnego, dobrego człowieka, który odszedł z tego świata za wcześnie.
Jednym z przyjaciół Piotra był Wojciech Mazolewski. Panowie wielokrotnie relacjonowali w mediach społecznościowych męskie wypady, w tym również te na ukochane przez Woźniaka-Staraka Mazury.
Z okazji 40. urodzin, które Piotr obchodziłby 10 lipca, Mazolewski opublikował na Instagramie ich wspólne zdjęcie zrobione na łódce, które opatrzył poruszającym wpisem, wspominając tym samym najlepsze chwile spędzone u boku zmarłego przyjaciela.
Piotrek skończyłby dziś 40 lat. Wspaniały człowiek i artysta, którego energia i wielkoduszność wprawiały wszystko w ruch. Siła i pamięć tych chwil jest i będzie z nami. Dziękuję za piękny i twórczy czas, jakiego doświadczaliśmy wspólnie. To zawsze zostanie z nami i będzie się manifestowało w pożyteczny sposób - czytamy.
Pod wpisem nie zabrakło licznych komentarzy, w których internauci wyrazili swój smutek spowodowany tragedią, do której doszło rok temu.
Pamiętamy. To był taki pozytywny wariat.
To nie tak miało być...
Nigdy w życiu człowiek zupełnie obcy nie był mi tak bliski. Piotrze, niebo jest najszczęśliwsze - czytamy pod wpisem Mazolewskiego.