Wojciech Szczęsny na przestrzeni lat miał okazję poznać mnóstwo piłkarzy z całego świata, ale i ich partnerki. Nie od dziś wiadomo, że WAGs bywają stereotypowo postrzegane jako kobiety zostawiające spore sumy w butikach oraz żyjące na wiecznych wakacjach.
Ostatnio Wojciech Szczęsny miał okazję gościć na łamach podcastu WojewódzkiKędzierski. Piłkarz został zapytany o to, jakie w rzeczywistości bywają partnerki piłkarzy. Nie gryzł się w język.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojciech Szczęsny ostro o WAGs
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim Wojciech Szczęsny przyznał, że w piłkarskim środowisku nie brakuje kobiet, które nie grzeszą inteligencją i żerują na swoich partnerach. Zwrócił jednak uwagę, że narracja byłaby inna, gdyby sami sportowcy byli nieco inaczej postrzegani, a nie tylko przez pryzmat krzywdzących stereotypów.
To jest wypadkowa tego, jaki jest stereotyp piłkarza. Jeżeli ten stereotyp jest taki, że piłkarz jest pusty, głupi, ale jest młody i bogaty, to obraz jego żony, czy partnerki maluje się sam. Uważam, że oba są krzywdzące. Owszem, są głupi piłkarze i tak samo głupie żony, które tylko żerują na młodych, naiwnych zawodnikach - przyznał Wojciech Szczęsny na łamach podcastu WojewódzkiKędzierski.
Szczęsny wyjaśnił, że wśród partnerek reprezentantów Polski na szczęście nie ma kobiet, które chciałyby ich tylko wykorzystać.
W środowisku reprezentacyjnym nie ma takich osób. Ale w środowisku piłkarskim jest mnóstwo kobiet, które szukają frajera, żeby go wydoić. Wokół piłkarzy jest ich bardzo dużo. A te, które stały się żonami... My nie jesteśmy aż tak głupi - dodał.