Martyna Wojciechowska jest matką 9-letniej Marysi, której ojcem jest podróżnik i nurek głębinowy Jerzy Błaszczyk. Ich związek niestety nie przetrwał zbyt długo. Rozstali się krótko po narodzinach ich jedynego dziecka. Martyna jednak przyznaje, że pod swoimi skrzydłami ma też kilkoro innych dzieci na całym świecie. Jednym z nich jest Kabula. 17-letnią dziewczynę kilka lat temu poznała dzięki realizacji Kobiety na krańcu świata w Tanzanii. Wojciechowskiej udało się zebrać 100 tysięcy złotych na jej edukację. Pieniądze wpłacili polscy widzowie. Podróżniczka w rozmowie z www.przeAmbitni.pl przyznała, że Kabulę traktuje jak córkę, a dla Marysi to po prostu siostra.
Od jakiegoś czasu przyznaję, że mam kilkoro dzieci w różnych zakątkach naszego globu. Jestem mamą. Wiele uwagi i energii poświęciłam Kabuli, to dziewczyna, która studiuje w najlepszej prywatnej szkole, świetnie się uczy. Kiedy ją poznałam, mieszkała w ośrodku dla dzieci chorych na albinizm, za drutem kolczastym, bez szans na edukację. Dla mnie jest moją córką, nastoletnią. Marysia traktuje Kabulę jak swoją siostrę i wie o innych dzieciach w zakątkach naszego globu. Mówimy o tym, żeby kiedyś odwiedzić to jej adoptowane, przyszywane rodzeństwo.