Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dav
|
aktualizacja

Wojtek Sawicki i Agata z Life on Wheelz ROZSTALI SIĘ! Wydali oświadczenie: "Uczucie wygasło. Umarło w nas życie"

282
Podziel się:

Wojtek i Agata Sawiccy, znani w sieci jako Life on Wheelz, poinformowali za pomocą Instagrama, że podjęli decyzję o rozstaniu. Przy okazji zdradzili, co dalej z tworzonym przez nich projektem i profilem.

Wojtek Sawicki i Agata z Life on Wheelz ROZSTALI SIĘ! Wydali oświadczenie: "Uczucie wygasło. Umarło w nas życie"
Wojtek Sawicki i Agata rozstają się! (Instagram.com, lifeonwhlz)

Wojtek Sawicki to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych w sieci influencerów, który walczy o zrozumienie dla osób z niepełnosprawnościami. On sam zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne'a. Choroba nie przeszkodziła mu jednak w spełnianiu marzeń i szczęściu w życiu prywatnym. W 2022 roku poślubił swoją partnerkę, Agatą Tomaszewską.

4 sierpnia Wojtek i Agata Sawiccy we wspólnym oświadczeniu poinformowali, że podjęli decyzję o zakończeniu związku.

Ta informacja może być dla was szokiem. Ale nie chcieliśmy już dłużej z nią zwlekać. Poza tym w naszej działalności szczerość zawsze była priorytetem. I dalej pragniemy się tego trzymać. Do rzeczy: po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość. Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego. Jednak od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie. Powoli więc godzimy się z przykrym faktem, że ludzie się rozchodzą bez względu na to, czy są sprawni, czy nie. Jak widać, dotyczy to również takich par, jak nasza. Tak, związek interablistyczny też może się rozpaść. Trzeba mieć także świadomość, że w każdy związek wpisane jest ryzyko rozstania. My podjęliśmy to ryzyko. Teraz co prawda cierpimy i z bojaźnią myślimy o przyszłości. Ale było warto! Przeżyliśmy bowiem coś fantastycznego, coś trudnego do opisania słowami. Nigdy nie będziemy tego żałować! - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojtek Sawicki: "Nie wyobrażam sobie związku bez bliskości"

Wygląda jednak na to, że Wojtek i Agata pozostają w przyjacielskich relacjach. Jak przyznają, wciąż zamierzają utrzymywać kontakty i prowadzić założony przez siebie profil na Instagramie.

Rozchodzimy się w dobrych stosunkach, nie czujemy do siebie niechęci. Do końca życia pozostaniemy przyjaciółmi, którzy będą trzymać za siebie kciuki. A przynajmniej bardzo byśmy tego chcieli. Planujemy dalej prowadzić Life On Wheelz, bo to nasz projekt życia, który uczy, pomaga, zmienia myślenie o niepełnosprawności wielu ludzi. Gdybyśmy się nie poznali, LoW nigdy by nie powstało. Wiele się teraz zmieni, czeka nas trudny czas. Nasza miłość nie będzie już tematem naszej działalności. Life On Wheelz skupi się bardziej na życiu osobistym Wojtka, na edukacji, niepełnosprawności, dostępności, asystencji osobistej, czyli z grubsza na tym, co do tej pory. Mamy tu jeszcze wiele do zrobienia. Dlaczego dzielimy się z Wami tą bardzo prywatną wiadomością? Bo chcemy być wobec was szczerzy, niczego nie ukrywać. Uważamy, że jesteśmy to wam winni. Za lata wspierania naszej miłości. Dziękujemy! - napisali.

Jesteście w szoku?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(282)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
BBB
4 miesiące temu
JA IM NIE UFAM ... ABSOLUTNIE ... TO WSZYSTKO ROBILI DLA MAMONY OBYDWOJE
BBB
4 miesiące temu
KASY ZAROBILI ON NIBY TAKI CHORY A CWANY ,BRZYDZĘ SIĘ TAKIMI LUDŻMI ONA TEŻ NIC NIE WARTA
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
aaaaaaa
4 miesiące temu
I to jest właśnie influencerskie zakłamanie, niezależnie od stanu zdrowia i sprawności. Jeszcze parę dni i tygodni temu wrzucali zdjęcia jako zakochana i zgodna para. Wszystko dla kasy.
Szok
4 miesiące temu
Ta informacja utwierdziła mnie w przekonaniu, że... milczenie jest złotem
Olo
4 miesiące temu
Umarło w nas życie? Co za belkot
gość
4 miesiące temu
Nie była to żadna miłość. Był to interes. Od klikania zainteresowanych czytających o nich wiele zależało. Ten interes chcą prowadzić dalej. Tyle, że nie wiem czy tak ludzie chętnie chcą czytać, interesować się ludźmi chorymi. Najczęściej chcą odprężyć się, wypocząć, czytając coś lekkiego. To już druga taka para, która powstała na podobnej zasadzie i która się rozstaje. Osoby zdrowe niech się mocno zastanowią zanim chorym ludziom dadzą nadzieję na wspólne życie. Można się kolegować, przyjaźnić, ale małżeństwo to co innego. Nie można szafować cudzymi nadziejami, zwłaszcza w takich przypadkach.
moomin
4 miesiące temu
wielka miłość niestety nie przetrwała próby czasu , najważniejsze jednak że ich projekt życia nadal się będzie kręcił
NAJNOWSZE KOMENTARZE (282)
Mama
3 miesiące temu
Szczerze to nie wyobrazam sobie spraw ontymnych z tak chira osoba. Zdrowa kobieta I facet wielkosci dziecka ktorefo trzeba nosic na rekach.jakos ciezko to pojac
lolo
3 miesiące temu
Ciekawe jak oni w ogóle seks uprawiali, przecież on w ogóle nie może się ruszyć, a ona by go zgniotła gdyby na nim usiadła. Bez hejtu, ale takie są realia.
Oesu
3 miesiące temu
A podobno dzieci planowali. Cyrk na kółkach. Ściema i tyle, całe to małżeństwo.
Ag😎😎😎
3 miesiące temu
Masakra Chory związek
początek końc...
3 miesiące temu
ale zaraz... kiedy był ten post walentynkowy? chyba w tym roku. A teraz piszą, ze walczyli od kilku miechów. To wtedy już walczyli?
Funia
3 miesiące temu
Niech się pobierze z mini majkiem. Będzie szoł i zasięgi.
Marta
3 miesiące temu
Ciekawe, czy sąd migusiem i bez konsekwencji da im rozwód? Na miejscu tej pani nie byłabym tego pewna
Sędzia Prosta...
3 miesiące temu
Podział majątku, w sądzie nie ma jaj. Pół wózka i część rurek dla niej.
Majtka
3 miesiące temu
Czyli chyba seks nie był taki udany? Ona przecież nie ukrywała, że to dla niej priorytet w związku 🤣🤣
Ewelina
3 miesiące temu
Jak ktos mogl pozwolic na to malzenstwo dla rozglosu i kasy , od poczatku wiedzialam ze to blef
Lila
3 miesiące temu
Co dalej będzie z jej mężem
Gość
4 miesiące temu
Nie, nie jesteśmy.
🙊🙉🙈
4 miesiące temu
Jak w ogóle można wierzyć w to co oni pokazują? W jednym zdaniu udowodnili swoje zakłamanie. Dla publiki w SM byli szczęśliwi a teraz się okazuje, że od kilku miesięcy walczyli o przetrwanie związku 🫣 oj ktoś tu się pogubił w zeznaniach
BBB
4 miesiące temu
JA IM NIE UFAM ... ABSOLUTNIE ... TO WSZYSTKO ROBILI DLA MAMONY OBYDWOJE
...
Następna strona