Uczestnik nowej edycji Top Model, Mateusz Maga, wzbudza emocje również poza programem. Po tym, jak wyznał, że dostaje pogróżki i boi się o swoje życie, nie przestaje tłumaczyć się mediach ze swojego zachowania.
Kolejnych wyjaśnień postanowił udzielić w programie śniadaniowym, do którego został zaproszony razem z Dawidem Wolińskim. Ten nie był dla modela zbyt wyrozumiały. Na wizji wytknął mu wszystkie wady. Wyraźnie puściły mu nerwy.
Chodzi o to, że nie był na to wszystko gotowy. Nie do końca był zdeterminowany. Mateusz cały czas szuka tego, co chce robić w życiu. Nie jest do końca przekonany, czy chce być modelem, modelką czy chce być w tej branży. Potrzebuje trochę czasu, pozytywnego myślenia, bo z tym u ciebie kiepsko, prawda Mateuszku? - zwrócił się do modela.
Ale wiesz co, w tobie jest coś takiego, że ty wszystko mocno trawisz w sobie. To jest praca, każdy z nas się stara, lepiej, gorzej. A ty mało kiedy podejmujesz wyzwanie - dodał. Miałeś szansę! Tak jak każdy z uczestników. Teraz się tłumaczyć nie ma sensu.
**_
_**
**_
_**
**_
_**
**_
_**