Dawid Woliński w show Woli&Tysio uwielbiał podkreślać, że prowadzi luksusowe i "prestiżowe" życie. Wszystko zdaje się po to, by podkreślić "zabawny” kontrast" między ręcznikiem ukradzionym z Ritza a kupą hipopotama.
Oto jak naprawdę spędza wolny czas: jada sushi ze znajomymi i wyleguje się w parku z nieznaną dziewczyną.
Dwie scenki z życia człowieka, który ośmielił TVN do puszczania na antenie kawałów o spuszczaniu się na twarz.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.