Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Woody Allen odpiera oskarżenia Dylan Farrow w PIERWSZYM telewizyjnym wywiadzie od 30 LAT!

47
Podziel się:

Woody Allen nieoczekiwanie przystał na propozycję pierwszego telewizyjnego wywiadu od trzech dekad, w którym skomentował formułowane pod jego adresem zarzuty molestowania seksualnego córki. Co ciekawe, rozmowę nagrano już kilka miesięcy temu i dopiero teraz ujrzała ona światło dzienne...

Woody Allen odpiera oskarżenia Dylan Farrow w PIERWSZYM telewizyjnym wywiadzie od 30 LAT!
Woody Allen komentuje oskarżenia ze strony Dylan Farrow (Getty Images)

Woody Allen swego czasu należał do grona najbardziej szanowanych reżyserów w branży. Na jego wizerunku położyły się jednak oskarżenia jego adoptowanej córki Dylan Farrow, która oskarżyła go o molestowanie w czasach, gdy miała zaledwie 7 lat. Rozwiać wątpliwości nie pomógł też wieloletni związek z jego inną przyszywaną pociechą, Soon-Yi Previn.

Kontrowersji wokół życia prywatnego Woody'ego Allena nie pomogły też zatrzymać medialne wyznania jego byłej partnerki, Mii Farrow. Niedawno premierę miał czteroczęściowy dokument HBO zatytułowany Allen kontra Farrow, w którym zarówno Dylan Farrow, jak i jej znana matka nie szczędziły reżyserowi słów krytyki. Nie zabrakło też wielu gorzkich słów właśnie na temat rzekomego molestowania.

Zobacz także: Woody Allen rozprawia o chrześcijaństwie

Choć Allen zapewnia od dawna, że oskarżenia ze strony byłej partnerki i adoptowanej córki są "nieprawdziwe", to jego pozycja w branży znacznie się zmieniła. Mimo tego reżyser konsekwentnie walczył o rozgłos kolejnymi projektami, jednak za każdym razem przykrywały je powracające jak bumerang zarzuty. Wielu zastanawiało się więc, czy Woody zdecyduje się na obszerny wywiad, w którym spróbuje oczyścić swoje imię.

Do tej pory wydawało się, że reżyser nie zdecyduje się na taki krok. Teraz wyszło jednak na jaw, że w lipcu 2020 roku, czyli na długo przed premierą dokumentu HBO, Allen udzielił obszernego wywiadu stacji CBS. W rozmowie z Lee Cowanem poruszył m.in. tematy rzekomego molestowania oraz tego, jakie ma stosunki z adoptowaną córką. Był to jego pierwszy telewizyjny wywiad od trzech dekad.

Choć nie doczekał się on emisji, a świat do końca nawet nie wiedział o jego istnieniu, to teraz udostępniono go w ramach platformy Paramount Plus. Z rozmowy Allena z dziennikarzem CBS wynika, że nigdy nie zrobił w stosunku do Dylan niczego, co mogłoby nawet wzbudzać podejrzenia o molestowanie. Jednocześnie stwierdził z przekąsem, że nie wierzy w to, jakoby jego adoptowana córka kłamała, tylko po prostu "uwierzyła" w to, o co go oskarżyła...

Myślę, że ona faktycznie tak myśli. Był z niej dobry dzieciak. Nie wierzę, że sobie to wymyśliła, ani że kłamie. Moim zdaniem ona sama w to wierzy - bronił się (?) Woody w wywiadzie.

Jednocześnie reżyser stwierdził jednak, że był to wymierzony w niego cios, a same zarzuty ze strony adoptowanej córki określa jako "niedorzeczne".

To niedorzeczne, a jednak mnie obsmarowała. Nadal wolą myśleć, że zrobiłem krzywdę Dylan, albo że była taka ewentualność, że ją molestowałem. Nic, co kiedykolwiek robiłem z Dylan, nie mogłoby być podciągnięte pod to słowo. Tu nie ma logiki. Dlaczego 57-latek, który nigdy nie miał na koncie podobnych oskarżeń, miałby zrobić coś takiego w czasie walki z Mią o opiekę nad dziećmi? Myślałem, że to oczywiste, że tu nawet nie ma tematu do dyskusji - zapewnił.

Allen krótko wrócił też do sprawy związku z Soon-Yi, który do dziś budzi kontrowersje. Jak sam twierdzi, nie uważa, aby ich relacja mogła budzić poruszenie i od początku wszystko potoczyło się "naturalne".

Ostatnie co miałem na celu, to urazić czyjekolwiek uczucia. Chcieliśmy, żeby nasz związek wkrótce wyszedł na jaw. Nie byłem nią w ogóle zainteresowany, a jednak to był mój najgłębszy związek w całym życiu. (...) Nasz związek wciąż się rozwijał. To nie było tak, że jednej nocy poszliśmy gdzieś i ją pocałowałem. Wszystkie kobiety, z którymi byłem związany, zostałyby dziś uznane za "odpowiednie" dla mnie. Związek z Soon-Yi był więc dla mnie czymś niezwykłym - tłumaczył.

Przekonał Was?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, skorzystaj z listy miejsc, w których możesz szukać pomocy. Znajdziesz ją TUTAJ. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(47)
WYRÓŻNIONE
Nicki
4 lata temu
Kondrat to inny przypadek. Ale mimo wszystko, to jest chore, ze facet taki jak Kondrat, zna dziewczynkę od urodzenia, jest przyjacielem jej ojca, a potem bierze z nią ślub. Dla wszystkich, którzy tego bronią, proponuję ćwiczenie na wyobraźnię. Masz wieloletniego przyjaciela ze wszystkimi tego przymiotami, rodzi ci się córka, temu przyjacielowi rodzą się synowie. Patrzycie, jak wasze dzieci dorastają, jak twoja córka mówi do Twojego przyjaciela „wujku”, bo jesteście bardzo blisko m, podziwia go ze względu na jego zawód i raptem, ten przyjaciel idzie do łóżka z twoja córką, wykorzystując i podsycając jej zafascynowanie. Czy taki obrazek nadal jest ok.? Dla mnie zdecydowanie nie do przyjęcia. Nawet jak o tym piszę, to czuję niesmak.
Anka
4 lata temu
Allen zatrudnia ludzi od PR i robi takie ruchy. Mia od lat mieszka w jakiejś pipiduwie zajmuje się wnukami i psami. Wierze jej i Dylan a nie facetowi który dalej robi karierę w wieku prawie 90 lat.
Panda
4 lata temu
Kto może wiedzieć co się tam wydarzyło? Jeśli robił jej krzywdę, to jest potworem. Jednak ciekawe, że związek z Soon-Yi wszystkich porusza i obrzydza, a związek Kondrata z córką najlepszego przyjaciela już nie😳 przecież on ja też kołysał na kolanach, był ciągłym gościem w domu Turnaua i bawił się z nią w dzieciństwie, chyba nawet mówiła do niego "wujku"... oblecha
Ania
4 lata temu
Dylan wierze Ci
Yuma
4 lata temu
Nie wierzę mu. I ten związek z Soon Yi tez jest okropny, zwłaszcza, że Soon Yi jest osobą zaburzoną. Wykorzystuje swoją pozycję w Hollywood i sie wypiera. Ronan też potwierdził oskarżenia Dylan.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (47)
Iza
4 lata temu
Jedyne co mogę zrobić w zgodzie ze swoim sumieniem , to nigdy więcej nie obejrzeć niczego co stworzył i tyle
Joe
4 lata temu
Widzialam dokument. Allen jest na 100% winny! Zreszta kazdy kto zna jego filmy widzi niezdzrowa fascynacje mlodziutkimi dziewczynami.
tak
4 lata temu
No i dobrze powiedział. Dwa tabuny psychologów oceniły, że Mia nauczyła Dylan tych wspomnień i są na to dowody. A w dorosłości pamięć nam naprawdę płata figle, nigdy nie można być pewnym, że się pamięta to, co się rzeczywiście wydarzyło, a nie np. przyśniło, ktoś nam to wmówił, albo sami sobie z jakiegoś powodu wmówiliśmy.
Gość
4 lata temu
Nie wiem co jest prawdą w tej sprawie, a co nie ale uważam, że każdy kto molestuje i wykorzystuje seksualnie dzieci to porąbany zwyrodnialec. Za to powinna być kara śmierci. Albo jakaś kastracja. Aha, a jak ktoś zapyta czy jak mój mąż/brat/ojciec zrobiliby coś takiego to czy mówiłabym tak samo to odpowiadam: TAK. Nie ma wyjątków.
Kmi
4 lata temu
Problem z tym dokumentem jest taki, że pokazuje nie tylko zwichrowanie Allena ale również Mii.. I z przykrością muszę napisać, że ta Dylan też sprawia wrażenie niezrównoważonej. Ogólnie dziwię się bardzo że w USA samotna matka może w nieskończoność adoptować dzieci... To jest chore. Jeśli już adoptuje samotna matka to powinno być powiedziane ze max np dwójka niebiologicznych a nie całe stado. To tak wygląda jakby ona miała obsesję adoptowania.
Obejrzyj film...
4 lata temu
Większość wpisów jest przez osoby, które nawet nie widziały dokumentu a się wypowiadają. Po incydencie Mia zaprowadziła córkę do lekarza a ten zawiadomił policję. Dochodzenie w sprawie się odbyło i zebrano wystarczająco dużo dowód aby rozpocząć proces przeciw Allenowi, ale oskarżyciel nie zdecydował o rozprawie z obaw o zdrowie psychiczne Dylan. Dowody są przedstawione w filmie dokumentalnym. Odbył się proces w którym Allen chciał przejąć całą opiekę nad trójką dzieci w tym Dylan, który nie tylko przegrał, ale sąd ograniczył jego prawa rodzicielskie z dwójką z dzieci i zakazał kontaktu z córką. Ten wyrok daje do myślenia.
ludens
4 lata temu
nie wierzę ani jednemu jego słowu, jego własny syn go oskarżył
omg
4 lata temu
dobre podstawy>>. Nie zmieściło się w poście.
adam
4 lata temu
To straszne dla tych dzieci, zły dotyk boli całe życie.
Zuza
4 lata temu
On wcale nie wykorzystywał córki... ożenił sie z kolejną.... porażka... 🤥
Yuma
4 lata temu
Nie wierzę mu. I ten związek z Soon Yi tez jest okropny, zwłaszcza, że Soon Yi jest osobą zaburzoną. Wykorzystuje swoją pozycję w Hollywood i sie wypiera. Ronan też potwierdził oskarżenia Dylan.
simba
4 lata temu
Dylan jest w zaawansowanej ciąży?
kama
4 lata temu
obowiązkiem dorosłego rodzica nawet adopcyjnego jest zawiadomienie policji, a nie kręcenie dokumentów.
adam
4 lata temu
Soon Yi nie była przybraną córką Woody Allena, lecz adoptowaną przez jego ówczesna partnerkę, ale dobieranie się do dzieci jest przestępstwem, a Mia powinna zawiadomić policję i wsadzić go do więzienia, widocznie nie zrobiła tego z obawy o własną karierę.