Trwa ładowanie...
Przejdź na

Woronowicz: "KAŻDY WIERZY. Jeżeli ktoś tego nie doświadcza, to głęboko mu współczuję!"

117
Podziel się:

"Pustka wewnętrzna to straszna rzecz. Podział zawsze był i będzie na świecie, na wierzących i niewierzących" - mówi odtwórca roli księdza Popiełuszki.

Adam Woronowicz wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że wiara jest dla niego fundamentem życia. Przywiązanie do religii przekazali mu rodzice i babcia, te same wartości wyznaje jego żona. Zdaniem odtwórcy roli księdza Jerzego Popiełuszki każdy człowiek w coś wierzy. W ramach promocji nowego serialu ze swoim udziałem, Diagnozy, kolejny raz opowiedział o wierze:

Każdy człowiek wierzy, musi w coś wierzyć, w dobro miłość, jutrzejszy dzień. Podział zawsze był i będzie na świecie, na wierzących i niewierzących, chodzących do kościoła i nie chodzących. Taki jest świat. Człowiek jest istotą duchową. Jeżeli tego nie doświadcza, to głęboko mu współczuję. Pustka wewnętrzna i samotność to straszna rzecz, nikomu ich nie życzę.

Źródło: Newseria Lifestyle

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(117)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Ja nie potrzebuję wiary. Mów za siebie
gość
7 lat temu
Bog zakazal wszelkich religi. Ludzie czytajcie Biblie! Wszystkie religie to zlo. Zostaly stworzone dla zysku i kontroli. Probowano to robic juz w czasach, ktore opisuje Stary Testament. Bog wielokrotnie sie temu przeciwstawial m.in wypedzajac kaplanow. Mysle ze Kosciol Katolicki to sabotaz chrzescijanstwa
gość
7 lat temu
Każdy wierzy. Ma rację. Tylko jeden w Boga, drugi we własne siły, inny w pieniądze, kolejny..........itd.
gość
7 lat temu
Ja nie wierzę i żadnej pustki nie odczuwam. Samotna też się nie czuję.
gość
7 lat temu
Pustką jest to, że ktoś potrzebuje wierzyć w bajki, żeby jego życie było pełne. Życie samo w sobie jest cudem i to, czy ktoś ma bogate wnętrze zupełnie nie zależy od wierzenia w to, czego nie da się potwierdzić. Jeśli życie jest bogate, to ta religia powinna być wisienką na torcie, a nie fundamentem. To bardzo płytkie i ubogie, jeśli ktoś nie ma życia wewnętrznego poza wiarą. Współczuję temu panu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (117)
gość
7 lat temu
Pustka wewnetrzna i samotnosc bo nie wierze? Przykre, ze ktos moze byc tak ograniczony, ze wszytkich mierzy swoja miara.
gość
7 lat temu
To d**ek. Skąd u wierzących przekonanie o wyższości ich przekonań nad innymi. gość
gość
7 lat temu
Woronowicz wyraźnie powiedział, że nie trzeba chodzić do kościoła, żeby wierzyć.
gość
7 lat temu
świetny aktor!
gość
7 lat temu
Wierzenia są różne. Katolstwo nie ma monopolu na Boga.
gość
7 lat temu
Po co w cos wierzyć... Szkoda zachodu.
gość
7 lat temu
A ja wierzę-moje zdanie i tylko czekam na minusiki.
gość
7 lat temu
Wierze w gówno świeże.
gość
7 lat temu
Nie czuje sie pusty, gosc sobie wierzy, jego wybor co mnie to, tylko dlaczego ja mam placic podatki na fundusz koscielny? Niech sobie placa wierzacy, czy jak twierdzi ten pan, pelni!
gość
7 lat temu
coś mu sie pokiciało,plecie od rzeczy
gość
7 lat temu
współczuję to ja jemu,że potrzebuje kogoś wymyślonego by duchowo funkcjonować.
gość
7 lat temu
Ja za to współczuję tym którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem i doczytać że chodziło o wierzenie w coś, kogoś ale niekoniecznie pod względem religijnym!!
gość
7 lat temu
Wierzę że to można wyleczyć.
gość
7 lat temu
Cieszę się, że wreszcie po latach rządów P*********w, gdzie forowano homoseksualistów, parady równości, nieobyczajne życie, złodziejstwo itp. przyszedł czas na powrót do normalności. Pytacie POpaprańcy co jest normą? To, w co wierzyli nasi ojcowie i dziadkowie: Bóg, Honor, Ojczyzna. Ale wy nie wiecie co to takiego...
...
Następna strona