Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy już w niedzielę doczeka się 30. finału, w który jak zawsze zaangażowały się czołowe polskie gwiazdy. W tym roku znane osobistości ponownie przekazały na aukcję osobiste przedmioty lub własne towarzystwo, a wszystko po to, aby wesprzeć potrzebujące dzieci z wadami wzroku.
Zgodnie z oczekiwaniami, frekwencja jak zawsze dopisała, a w akcję zaangażowali się znani artyści, politycy oraz publicyści. W tym roku największym zainteresowaniem cieszą się luksusowy weekend z Omeną Mensah i jej mężem, kanapy z programu Kuby Wojewódzkiego oraz hulajnoga elektryczna, którą podpisał Donald Tusk.
Okazuje się, że w pomoc polskiej okulistyce zaangażował się też syn Kamila Durczoka. Pociecha zmarłego w listopadzie dziennikarza przekazała na aukcję charytatywną jego Telekamerę, którą ten wygrał w 2008 roku w kategorii Informacje. Jest to gest o tyle wyjątkowy, że Kamil Dufek poczuł potrzebę osobistego zaangażowania w tegoroczną zbiórkę.
Po pogryzieniu przez psa 1,5 roczny Kamil trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego SUM w Katowicach na oddział okulistyki dziecięcej. Zdiagnozowano u niego rozdartą powiekę i szereg obrażeń gałki ocznej. (...) Pacjent po 10 dniach pobytu w szpitalu, który rodzina wspomina bardzo ciepło, wrócił do domu. W ramach wdzięczności Kamil przekazuje na aukcję Telekamerę ojca, która miała dla niego niezwykłą wartość - czytamy w opisie aukcji.
W momencie pisania artykułu słynna statuetka osiągnęła już cenę ponad dwóch tysięcy złotych. Najważniejszy jest jednak oczywiście gest, a syn Durczoka miał konkretny powód, aby wesprzeć tegoroczne dzieło Jurka Owsiaka.
Pudelek przypomina, że w ramach naszego wkładu w tegoroczny WOŚP możecie także wylicytować przeprosiny na stronie oraz możliwość przeprowadzenia wywiadu z Małgorzatą Rozenek i Radosławem Majdanem. Zachęcamy!
Co mają wspólnego "Emily in Paris" i "Gierek"?