We wtorek nasze rodzime gwiazdy znów miały okazję do zapozowania na ściance. A to za sprawą gali serwisu Plejada. Imprezę z czerwonym dywanem i fotoreporterami swoją obecnością zaszczyciła cała masa gwiazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadka Barbary Kurdej-Szatan na Gali Plejady
Na evencie pojawiła się również Barbara Kurdej-Szatan, która tym razem miała okazję sprawdzić się w roli prowadzącej. Wystrojona w czarno-czerwoną kreację niczym z Hollywood celebrytka, zaliczyła jednak małą wpadkę. Podczas wręczania jednej z nagród doszło do niezręcznej sytuacji. A mianowicie, gdy na scenę zaproszono Julię Kamińską, Basia zdecydowała się na nieco nieodpowiedni dobór słów. Aktorka zasugerowała, że jej koleżanka po fachu... nie jest już młoda. Przypominamy, że gwiazda "BrzydUli" jest od żony Rafała Szatana młodsza o dwa lata.
Julia powiedz, też byłaś młoda, kiedy zaczynałaś swoją karierę... - wypaliła Kurdej-Szatan.
Jej słowa ewidentnie zdziwiły zebranych. Na sali szybko można było usłyszeć śmiechy.
Julia Kamińska odpowiada Barbarze Kurdej-Szatan
Kamińska jednak wzorowo wybrnęła z sytuacji.
Byłam. To było dawno temu, słuchajcie, wtedy nie było Instagrama, więc to było dawno - powiedziała.
Dalej Barbara, chcąc uciąć temat wieku, zapytała koleżankę, o to jak ta radziła sobie przed laty ze sławą.
Krótka wymiana zdań między paniami wprowadziła zebranych gości w rozbawienie. Wśród publiczności można było usłyszeć salwy śmiechu. Równie roześmiana ze sceny zeszła Kamińska, która z pewnością nie obraziła się na koleżankę po fachu.
Przypominamy: Barbara Kurdej-Szatan wciąż odczuwa konsekwencje wypowiedzi o Straży Granicznej. "Zostałam odsunięta..."