"Pytanie na śniadanie", podobnie jak jego największy konkurent nadawany na antenie TVN, jest programem realizowanym na żywo. Daje to możliwość poruszania aktualnych tematów i bieżącego relacjonowania najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie. Z drugiej strony stanowi to swego rodzaju pułapkę na prowadzących, którzy nie mogą skorygować swoich błędów i wpadek, co prowadzi często do różnych zaskakujących sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ida Nowakowska potknęła się w studiu
Gospodarze programu śniadaniowego telewizyjnej Dwójki często zmieniają swoje położenie w studiu, przemieszczając się między różnymi kącikami. W myśl powiedzenia "gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy", prowadząca niedzielne wydanie, Ida Nowakowska, cudem uniknęła kontuzji nogi. Jej buty na wysokim obcasie nie wytrzymały zawrotnego tempa chodu, jaki sobie narzuciła.
Tomasz Wolny natychmiast zareagował na niecodzienną sytuację z udziałem koleżanki.
Gdyby państwo wiedzieli, co tu się dzieje, żeby zdążyć, żeby się uśmiechnąć na czas... Czy pani żyje? Żyjesz? Wszystko ok? - zapytał troskliwie, nie ukrywając jednocześnie swojego rozbawienia.
Nowakowska starała się robić dobrą minę do złej gry, obracając spektakularną wtopę w żart.
Chciałam przemknąć przed kamerą, a wyszło jak zawsze. (...) Czasami takie poranki bywają w życiu każdego człowieka - skwitowała rozbawiona prezenterka.
Dziennikarzowi również udzielił się dobry humor. Podsumował sytuację jako "doskonałe twarde lądowanie", dodając jeszcze krótki komentarz, że Ida przeszła "jedwabiście jak sarenka".
Też się dobrze bawiliście?
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.