Ten weekend upłynął pod znakiem Polsat Hit Festiwal 2024. Muzyczne wydarzenie, które odbywa się w Operze Leśnej w Sopocie, jest uznawane za początek sezonu letniego, a co się z tym wiąże, również festiwalowego. Swój wielki powrót zaliczyła również Katarzyna Cichopek. Niegdysiejszej gwieździe TVP przypadła rola prowadzącej wydarzenie. Celebrytka z dumą pochwaliła się też, że oficjalnie została twarzą Polsatu, ogłaszając wszem i wobec, że "po latach znów jest w drużynie, którą dobrze zna i kocha".
Drugiego dnia imprezy widzowie mieli okazję obejrzeć koncert poświęcone artystom zaczynającym swoje kariery właśnie na ekranie Polsatu. Na scenie nie zabrakło również topowych wokalistów, których albumy osiągnęły diamentowy status. W Operze Leśnej wystąpili m.in. Blanka, Skolim, Malik Montana czy Smolasty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Smolasty zaliczył wpadkę w Sopocie. Pomylił słowa piosenki
Ten ostatni nie może jednak raczej zaliczyć sobotniego występu do udanych. Już poprzedniego dnia, piosenkarz nie trafił w rytm podczas wykonywania piosenki, po czym pomylił kroki i stracił równowagę.
Kolejnego dnia znowu nie obyło się bez drobnych problemów na scenie. Wykonując swój przebój "Duże oczy" artysta pomylił się i zaczął nie od pierwszego wersu piosenki, a od trzeciego. "Babe, piszę to, kiedy jesteś na rave" - mogliśmy usłyszeć zamiast "Babe, czemu chcesz ze mną walki codziennie".
Wpadka oczywiście nie uszła uwadze obecnych na widowni fanów, którzy zaczęli śpiewać poprawny tekst pierwszej zwrotki. Gwiazdor musiał przerwać i ponownie rozpocząć swój hit. Incydent naturalnie został odnotowany przez widzów na profilu Polsatu pod nagraniem z rzeczonego koncertu. Mimo to fani byli łaskawi wobec rapera i nie wieszali na nim psów za tę niewinną wpadkę.
Leciutki przypał na początku, ale ogólnie kozak; Lekka wpadka na początku; W sumie fajnie mu wyszło; Widać, kto jest gwiazdą; Szef w formie - czytamy.