Poniedziałkowe wydanie "Dzień Dobry TVN" poprowadzili Dorota Wellman i Marcin Prokop. Początkowo program śniadaniowy przebiegał bez zastrzeżeń. Niemniej, telewizja na żywo rządzi się swoimi prawami, a wpadki są jej nieuniknionym elementem. Choć tym razem spodnie prowadzącego "nie ucierpiały", to Dorota i tak nie mogła powstrzymać śmiechu.
Kącik show biznesowy w "DDTVN" poprowadził Mateusz Hładki. Dziennikarz w rozmowie z Prokopem poruszył temat hip-hopu. To właśnie wtedy prowadzący poczuł "taneczną inspirację", co też skłoniło go do zademonstrowania swoich nietuzinkowych popisów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadka w "DDTVN". Marcin Prokop musiał kontynuować program w porwanej marynarce
To był najbardziej creinge'owy moment w telewizji śniadaniowej, jaki kiedykolwiek przeżyłem [...] Zróbcie trochę miejsce z deka, bo zaraz będę tańczył break'a - powiedział podczas progamu.
Taniec (?) prowadzącego nie skończył się najlepiej. Po raz kolejny nie obyło się bez strat w garderobie, ponieważ Prokopowi porwała się marynarka. Drobna wpadka niezwykle rozbawiła Dorotę Wellman, która nie omieszkała zażartować z telewizyjnego partnera.
Chciałam powiedzieć, że od tego breakdance'a marynarka mu się porwała - podsumowała dziennikarka.