Julia Wróblewska w ostatnim czasie zalicza więcej medialnych porażek niż sukcesów. Głównie za sprawą social mediów, za pośrednictwem których chętnie dzieli się z fanami najintymniejszymi i najgłupszymi szczegółami ze swoje życia.
Przypomnijmy: Rozbawiona Wróblewska pochwaliła się na Snapchacie, że... POTRĄCIŁA LISA! "Potrąciliśmy lisa! Bum, bum, bum!"
Niedawno Wróblewska zjawiła się w butiku w charakterze gwiazdy, by porobić sobie selfie z butami. W rozmowie dla portalu PrzeAmbitni Wróblewska zdradziła, że niedalekim czasie planuje zapisać się na kurs prawa jazdy. Jak do tej pory jedynym doświadczeniem celebrytki oprócz chichotania z rozjechanych zwierząt, była jazda do bramy i z powrotem autem dziadka.
Chcę zapisać się na kurs prawa jazdy. Nie wiem, czy zdam za pierwszym razem. Wsiadłam w samochód u dziadka. Pokazywali mi, jak dojechać do bramy i z powrotem. Boję się innych kierowców.
Źródło: www.przeAmbitni.pl