Medialny związek Mai Sablewskiej to już przeszłość. Po plotkach o zdradach narzeczonego, Wojciecha Mazolewskiego, celebrytka usunęła go z grona znajomych na Facebooku, a potem zamieściła link do piosenki Pearl Jam The End, bez żadnego komentarza. Sprawy do tej pory nie skomentowała. Sytuacja jest chyba naprawdę napięta. Ostatnio Maja spędziła ponad godzinę w aucie krzycząc przez telefon. Nie wiemy, czy kłóciła się z byłym narzeczonym, ale wyglądała na bardzo zdenerwowaną.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.