Bardzo smutne informacje przekazała w piątek za pośrednictwem Twittera posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Filiks. Zmarł syn polityczki - Mikołaj, który 8 marca skończyłby 16 lat.
W dniu 17 lutego odszedł mój syn Mikołaj Filiks. Miki 8 marca skończyłby 16 lat... - napisała Magdalena. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 7 marca. Wystawienie urny z prochami i pożegnanie o godz. 10:15-10:45 w Szczecinie w kaplicy bocznej Cmentarza Centralnego. Pochówek odbędzie się na cmentarzu w Dolicach (powiat Stargard) o godz. 12:30. W imieniu własnym, moich córek Aleksandry i Mai, proszę "media" o uszanowanie prywatności mojej rodziny i nieprzychodzenie.
Małgorzata Rozenek reaguje na śmierć 15-latka
Krótko po tym, jak wieść o rodzinnej tragedii Filiks obiegła media, dziennikarz Mariusz Gierszewski z Radia Zet ujawnił, że sprawę śmierci 15-latka bada prokuratura. Śledczy prowadzą postępowanie ws. możliwego "doprowadzenia do samobójstwa". Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną, a na komentarz po tragicznych wieściach zdecydowali się już Donald Tusk oraz Małgorzata Rozenek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka sama ma trójkę dzieci, przez co jeszcze intensywniej przeżywa dramaty innych matek, z którymi stara się utożsamić. Wiadomość o śmierci Mikołaja była dla niej tym bardziej bolesna, że najstarszy z jej synów jest w tym samym wieku, co zmarły chłopak. Postowi opublikowanemu przez wstrząśniętą gwiazdę towarzyszyło zdjęcie z niespełna 3-letnim Heniem.
Od wczoraj nie mogę przestać o tym myśleć - napisała. Nie jestem w stanie, nie chcę, wyobrażać sobie cierpienia Mamy, która musi przygotować się do pogrzebu syna… Będąc z chłopcami, spędzając spokojny czas w domu, dotarło do mnie, że doszliśmy do granicy w której, żeby zło zatriumfowało wystarczy, żeby dobro milczało. Ja nie będę.
Pod postem prowadzącej "Dzień Dobry TVN" zaroiło się od komentarzy internautów, którzy podobnie jak ona bardzo przejęli się śmiercią nastolatka.
Kolejny wielki dramat matki. Posłanki Filis…. Brakuje słów.
Ja też jestem przerażona tą wiadomością.
Tego nie da się opisać, co czuje mama... Pochowałam córeczkę... moje całe życie się przewartościowało – nie tak to wszystko miało wyglądać.
Ta sprawa również bardzo mnie dotknęła. Bardzo współczuję mamie.