Wybory prezydenckie w Polsce stały się w tym roku nie tylko ważnym wydarzeniem politycznym, lecz także medialnym. W niedzielę 12 lipca Polacy po raz kolejny ruszyli do urn wyborczych, aby oddać głos na jednego z dwóch kandydatów na najwyższy urząd w kraju - Andrzeja Dudę lub Rafała Trzaskowskiego. Ostatecznie wyborcy zaufali pierwszemu z nich, jednak jego przewaga była bardzo niewielka.
Wyniki tegorocznych wyborów prezydenckich jeszcze mocniej obnażyły fakt, że nasze społeczeństwo jest wyjątkowo spolaryzowane. Po raz pierwszy w historii badanie exit poll nie było w stanie wskazać jednoznacznego zwycięzcy, a Andrzej Duda wygrał przewagą jedynie 400 tysięcy głosów. Jak to zwykle bywa, połowa kraju jest więc zadowolona z wyniku, a druga od poniedziałku ma nie najlepszy humor.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Julia Wieniawa komentuje wyniki wyborów prezydenckich: "Liczyłam na ZMIANĘ"
Co ciekawe, podczas niedzielnych wyborów nie brakowało opinii, że doszło do licznych uchybień w przypadku wyborów korespondencyjnych, głównie poza granicami kraju. Wiele osób nie otrzymało pakietów wyborczych, a część z nich nie mogła zagłosować nawet stacjonarnie, bo... zabrakło kart.
Takie nieprawidłowości dostrzegają przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, którzy już zapowiadają złożenie protestu wyborczego do Sądu Najwyższego.
Za granicą kilkaset tysięcy głosów wyborców zostało pozbawionych prawa do głosowania. Jako komitet wyborczy przygotowujemy protest wyborczy do Sądu Najwyższego. (...) Płyną do nas informacje z kurortów, że zabrakło kart i ludzie nie głosowali. To sygnały z północy kraju. Jeśli chodzi o głosowanie za granicą Polski, to pakiety wróciły albo nie wróciły lub wróciły z błędami - wyliczał poseł KO Cezary Tomczyk.
Każda z nieprawidłowości musi zostać rozpatrzona indywidualnie. Wychodzimy naprzeciw gniewowi obywateli! Zgłaszajcie protesty wyborcze - zaapelowała z kolei Barbara Nowacka.
Jednocześnie posłowie KO zaprzeczyli, jakoby była to próba podważenia wyborów.
Skala nieprawidłowości jest ogromna. Nasz protest jest dużym, poważnym protestem, który pokazuje nadużycia systemowe - kwitowała Nowacka.
Jednocześnie Platforma Obywatelska stworzyła specjalną stronę, na której można zgłaszać wszelkie nieprawidłowości. Wzór dokumentów można też znaleźć na stronie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Warto pamiętać, że ewentualny protest wyborczy można złożyć tylko do czwartku.
Zgadzacie się z argumentami posłów KO?