Od swojej premiery w 2016 serial The Crown z każdym sezonem zyskiwał na popularności, żeby w tym roku stać się jedną z najbardziej uznanych produkcji Netfliksa. O sukcesie hitu platformy streamingowej może najlepiej świadczyć deszcz nagród na lutowej gali rozdania Złotych Globów. Statuetkami wyróżniono trójkę głównych bohaterów: wcielających się w księżną Dianę i księcia Karola, Emmę Corrin oraz Josha O'Connora, jak również odtwórczynię roli Margaret Thatcher, Gillian Anderson.
Jako że akcja piątego sezonu ma się rozgrywać w latach 90., czyli kilka lat po wydarzeniach z ostatniego sezonu, wymieniona zostanie cała obsada, w tym główni bohaterowie serialu. Wiadomo już, że do projektu zaangażowane zostały takie gwiazdy, jak Elizabeth Debicki (księżna Diana), Dominic West (książę Karol) czy była ukochana Radosława Sikorskiego, Olivia Williams (Camilla Parker-Bowles).
Chyba największym zaskoczeniem dla fanów było obsadzenie Imeldy Staunton w roli głównej bohaterki show, czyli królowej Elżbiety. O ile Brytyjka ma w swoim emploi dziesiątki ról, którymi rzuciła krytyków na kolana, wiele osób wciąż dostrzega w niej jeden z najbardziej znienawidzonych czarnych charakterów w historii. Mowa o Dolores Umbridge, profesor nauczającej Harry'ego Pottera charakteryzującej się psychopatycznymi skłonnościami i awersją do dzieci.
Zdjęcia do produkcji ruszyły już pełną parą, dzięki czemu w piątek po raz pierwszy mieliśmy okazję zobaczyć Staunton ucharakteryzowaną na najsłynniejszą monarchinię świata. Zdjęcie aktorki upodobnionej do Elżbiety podzieliło fanów serialu. Wielu internautów sądzi, że nawet mimo wszelkich starań Imeldy, wciąż będą widzieć w niej przeszytą do szpiku kości złem Dolores.
O nie, tylko nie Dolores Umbridge.
Nie wiem, czy uda mi się oddzielić profesor Umbridge od aktorki.
Nadal widzę ją jako profesor Dolores Umbridge zamiast królowej Elżbiety.
Znalazło się też spore grono obrońców gwiazdy, którzy wierzą w talent i wszechstronność Stanuton. Nie brakowało głosów, że Brytyjka poradzi sonie lepiej od swoich poprzedniczek.
Imelda Staunton jest fantastyczna. Nie mogę się doczekać piątego sezonu.
Jest świetną aktorką. Jestem przekonany, że będzie najlepszą Elżbietą.
A Wy wierzycie, że Imelda poradzi sobie w nowej roli?