Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Wyciekły głosówki, jakie Justin Baldoni wysłał Blake Lively o drugiej w nocy. Aktor przeprosił, że "ZAWIÓDŁ"

236
Podziel się:

Spór między Blake Lively i Justinem Baldonim trwa w najlepsze. Jeden z zagranicznych portali opublikował wiadomości głosowe, które reżyser przesłał aktorce, aby załagodzić konflikt na planie. Nagrania mogą rzucać nowe światło na sprawę.

Wyciekły głosówki, jakie Justin Baldoni wysłał Blake Lively o drugiej w nocy. Aktor przeprosił, że "ZAWIÓDŁ"
Wyciekły wiadomości głosowe Justina Baldoniego do Blake Lively (Getty Images)

Blake LivelyJustin Baldoni znaleźli się w centrum medialnego skandalu po premierze filmu "It Ends With Us". Aktorka oskarżyła reżysera o molestowanie seksualne na planie, co wywołało falę oskarżeń i kontrpozwów. 41-latek opublikował nagrania z planu, które miały dowodzić jego niewinności, ale interpretacje obu stron różnią się diametralnie.

W odpowiedzi na oskarżenia Lively, Baldoni złożył pozew przeciwko niej i jej mężowi, Ryanowi Reynoldsowi, żądając 400 milionów dolarów odszkodowania. Aktor twierdzi, że gwiazda próbowała przejąć kontrolę nad produkcją, a jej działania były częścią kampanii oszczerstw wymierzonej przeciwko niemu. Spór między aktorami narasta, a każda ze stron przedstawia własną wersję wydarzeń. Konflikt przyciąga uwagę mediów, a jego rozwój może mieć poważne konsekwencje dla kariery obu gwiazd.

Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stifler o usunięciu tatuażu z wizerunkiem Wojtka Goli i zarobkach na TikToku. W pięć minut celebryta zarobił fortunę

Konflikt między Blake Lively i Justinem Baldonim

Justin Baldoni już jakiś czas temu zdradził, że planuje opublikować SMS-y od Blake Lively, które mają dowodzić jej trudnego charakteru. W poniedziałkowy wieczór Daily Mail ujawnił wiadomości głosowe, będące częścią pozwu o wartości 400 milionów dolarów przeciwko aktorce. Nagranie audio rzuca nowe światło na konflikt, który wybuchł, gdy Lively wprowadziła zmiany w scenie na dachu w filmie "It Ends With Us". Nie wszystkie pomysły Blake spotkały się wówczas z pozytywnym odbiorem.

Lively wyraziła rozczarowanie chłodną reakcją Baldoniego na jej wersję sceny na dachu, która została pochwalona przez bliskich aktorki. Gwiazda porównała się do Khaleesi z "Gry o Tron", co można uznać za swego rodzaju groźbę wobec reżysera. Wspomniała przy tym o mężu, Ryanie Reynoldsie, oraz przyjaciółce Taylor Swift jako swoich "smokach". Konflikt doprowadził do tego, że Lively milczała przez kilka dni, aż Baldoni poczuł się zobowiązany do wysłania jej wiadomości, w której przyznał, że podobały mu się jej pomysły, zaznaczając, że "czułby to nawet bez aprobaty Ryana i Taylor".

Ryan i Taylor zdają sobie sprawę, że nie zawsze potrafię zadbać o to, by być zauważoną i docenioną, bo boję się zagrozić czyjemuś ego albo wpłynąć na łatwość całego procesu. Ich takie rzeczy nie obchodzą ani trochę. I właśnie dlatego wszyscy słuchają ich z ogromnym szacunkiem i entuzjazmem. Więc chyba muszę przestać martwić się o to, czy ludzie mnie lubią - Lively odpisała Baldoniemu.

Wyciekły wiadomości głosowe Justina Baldoniego do Blake Lively

Baldoni odpowiedział aktorce wiadomością głosową, w której wyraźnie zaniepokojony przeprosił Lively, przyznając, że "zawiódł" w swojej reakcji na jej zmiany. W opublikowanym przez Daily Mail nagraniu audio, która trwa ponad sześć i pół minuty, aktor powiedział, że cieszy się, że Lively czuje się na tyle komfortowo, by mu to powiedzieć, i opisał siebie jako "bardzo niedoskonałego człowieka".

Masz rację, masz wspaniałych przyjaciół. Jeśli tak się czułaś i oni to wiedzieli. Cholera. Wszyscy powinniśmy mieć takich przyjaciół, poza tym, że są jednymi z najbardziej kreatywnych ludzi na świecie... Wasza trójka razem jest niesamowita. Macie niesamowitą energię, siłę. Cała trójka - Baldoni odniósł się bezpośrednio do wiadomości Lively.

Reżyser podkreślił, że wspominanie o Reynoldsie i Swift w kontekście zmian w scenie wcale nie było potrzebne, aby je docenił i chwalił Lively za jej etykę pracy oraz wizję twórczą.

Chciałem tylko, żebyś wiedziała, że nie musiałaś wspominać o Tylor i Ryanie. To naprawdę świetny pomysł i sprawi, że film będzie wyjątkowy, tak jak mówiłaś. Jestem podekscytowany, że przejdziemy przez cały film razem. Staraliśmy się zbudować relację, co, myślę, udało nam się osiągnąć. Właśnie rozmawiamy ze sobą o drugiej w nocy - powiedział aktor.

Chcę tylko powiedzieć, że naprawdę nie mogę się doczekać spędzania razem czasu i wierzę, że to bardzo pomoże naszej chemii, która, według mnie, jest obecna. Była od samego początku, dlatego byłem tak niesamowicie podekscytowany, kiedy zgodziłaś się wziąć udział w tym filmie. Wierzę, że wynika to z tego, że oboje jesteśmy bardzo pracowici i mamy wizję. Nie mogę się doczekać, by mieć w Tobie partnera kreatywnego w tym wszystkim - skwitował w ujawnionej wiadomości głosowej Baldoni.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(236)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Monalla K.
2 dni temu
Kompletnie już nie rozumiem o co chodzi w tym konflikcie. Trochę afera na siłę.
Patrycja A.
2 dni temu
Blake Lively? Czy to ona naśmiewała się z nieobecności księżnej kate, podczas gdy ta walczyła o życie?
Radek
2 dni temu
Brake czy jak jej tam wygląda na fałszywą i mega cwaną osobę . ... Coś musiało być na rzeczy , romans musial byc, skoro ona się teraz tlumaczy. Pewnie udaje pokrzywdzoną i niewinną przed mężem Ryanem bo nie chce by doszło do rozwodu. Za dużo mialaby do stracenia, majątek dzieci plus jeszcze jakieś zobowiązania w filmach.... I opinia społeczna....
Krzysiek
2 dni temu
To wygląda serio na klótnię byłych kochanków, a gdzieś tam daleko w tle jej mąż...
Dawid
2 dni temu
Rozmowy o 2.00 w nocy. A oboje i Baldoni i Blake żonaci i mający dzieci... To też o czymś świadczy.. .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
znafca
2 dni temu
dla mnie to wygląda jak grzecznościowa wymiana zdań z kimś z pracy, kto ma wyższe stanowisko niż ty i musisz „słodzić”. Taki język korpo. Nie widzę tutaj flirtu ze strony Baldoniego. to, że Blake myśli, że jest Daenerys świadczy o tym, że ma przerost ego. Plus cały czas gada o sobie, typowe dla narcyza
Aaaa
2 dni temu
Ta sprawa jest dziwna a takie wiadomości nie dodają wiarygodności tej rzekomo skrzywdzonej aktorce. Tak naprawde to ona mu grozila i szantażowała w tej wymianie zdan.
Howgh
2 dni temu
Żenująca drama fałszywych narcyzów. Oni naprawdę myślą, że są ważni i robią rzeczy wielkie.
Ewelina
2 dni temu
Ja to rozumiem tak, ze Baldoni przeprosil ja chociaz nie myslal, ze ma racje, bo chcial ratowac film. Ona sie w nim zauroczyla i nie mogla zaakceptowac odrzucenia, do tego mezus sie domyslil wiec rozkrecila afere o molestowanie, bo myslala, ze wszyscy beda plakac nad biedna Blake. Ale sie przeliczyla, bo po aferze z Amber ludzie nie sa juz tacy naiwni i opinia publiczna od razu wyweszyla kto tutaj jest czarnym charakterem
hmm
2 dni temu
o co w tym wszystkim chodzi? ktoś streści?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (236)
Max8
21 godz. temu
Odbiło jej
Wow
wczoraj
Oglądam ten film i ten facet jest boski, ona przy nim to przeciętniara, a on jak posąg Boga greckiego
Werka
wczoraj
ryan bogaty i slawny,ale stary i nudny. Sorry 11 lat starszy facet jako jedyny uwierzyl,ze to milosc
Yyyyy
wczoraj
Przecież tu nie ma wątpliwości, że ona rozpętała tę burzę i ona jest winna, bo on uraził jej ego, bo nie popuścił ze szczęścia, gdy zaproponowała zmiany w scenariuszu 🤦🤦🤦🤦
Ania
wczoraj
Czy ona szantazowala go swoim mężem i przyjaciółką Taylor Swift?
Elżuniaa
wczoraj
On gada jak książkowy manipulant! Krok po kroku, słowo po słowie sprawdźcie. Przecież to jest chore.
.....
wczoraj
Gdzie sa leffaki i feminazistki tak krzycace o rownosc i brak wykluczenia!? Tutaj wypisz wymaluj podane jak na tacy, przemoc psychiczna i grozby wobec mezczyzny. Te sztuczne slodzenie Justina, on sie boi, jest przerazony, zastraszony, jest ofiara. Ona Deneyrys, hahha dobre sobie! Co za ... (Wstawcie sobie wasz ulubiony epitet w st najwyzszym)!
567
wczoraj
Ryan zazdrosny o Włocha. Wcale sie nje dziwie Wlosi sa boooooscy! ;)
Niki
wczoraj
Moment moment. Ona wysłała mu wiadomość o 1:50, pruła się, że za mało docenił jej kontrybucję w zmiany w filmie. Nie napisał do niej pierwszy, nie on ją po nocy zaczepiał, a ona jego. Od początku ich współpracy Blake dojeżdżała go na każdym kroku i w każdy sposób. Mam nadzieję, że Jastin wygra i jej czas się skończy.
Cyt: Sarah
wczoraj
trzeba mieć naprawdę śladowe umiejętności społeczne by nie rozumieć o co chodzi w tej rozmowie. Tu nawet nie trzeba za bardzo czytać między wierszami. Ona mu wprost grozi. Porównała się do Khaleesi a dwójkę bardzo wpływowych bliskich do swoich smoków. Dla niezorientowanych Khaleesi w serialu wydawała smokom rozkaz a te niszczyły co wskazała. To bardzo dosłowna groźba w świecie gdzie wystarczy jeden wpis na insta wpływowej osoby by kogoś zawodowo zabić. Potwierdza to reakcja Baldoniego który doskonale odczytał groźbę i zaczął w panice przepraszać. To co zrobiła Lively było skandaliczne. I nie sądzę by Taylor Swift była zadowolona z roli psa łańcuchowego, którym Lively straszy niepokornych współpracowników. To też pokazuje jak instrumentalnie Blake traktuje ludzi, mąż i najbliższa przyjaciółka to tylko narzędzia w jej rękach a ona jest tą najważniejszą.
karmela
wczoraj
To chyba nachalna promocja słabego filmu. Facet jest może trochę za miły ale wyraźnie mu zależy żeby się koleżanka czuła dobrze i doceniona, nie widzę podtekstu fizycznego w tym.
Hjkl
wczoraj
Coś czuję,że będzie go bardzo przepraszać za to co insynuowała. Wspomnicie moje słowa jak zorganizuje konferencje na której się rozpalcze i powie ze się pogubiła bo była po porodzie i wszystkich oskarżała o coś...
brak b.
wczoraj
Tam każdy mówi w twarz słodkie słówka, a w ukryciu nagrywa, czego mamy tu przykład. Zakłamane, obrzydliwe środowisko. Wszyscy siebie warci.
Dev
wczoraj
To wielkie dzieło, o które tak bardzo się pieklą to gniot jakich mało. Prawda jest taka, mieli romans albo któreś ze stron naciskało ale BL się przestraszyła że straci męża to zrobiła z tego aferę o molestowanie. Tamten z kolei chce się bronić bo nic złego się przecież nie stało. Koniec, kurtyna.
...
Następna strona