Weronika Rosati ostatnie lata może rozpatrywać w kategorii słodko-gorzkich wspomnień. Aktorka doczekała się wprawdzie wymarzonej córeczki, nazwanej na cześć idolki Weroniki Elizabeth Taylor, ale szczęście z narodzin małej z pewnością przyćmiły inne dramaty w życiu prywatnym Rosati.
Aktorka rozstała się z ojcem małej Eli, znanym ortopedą Robertem Śmigielskim, którego oskarżyła o przemoc, a prokuratura postawiła mu zarzuty. W odpowiedzi ortopeda postarał się o to, by aktorka nie opowiadała publicznie o kulisach ich związku.
Jakby tego było mało, ostatnie miesiące były dla Weroniki Rosati stresujące także z innych powodów. Globalna pandemia koronawirusa uniemożliwiła aktorce swobodne podróżowanie między USA, gdzie mieszka na co dzień a Polską, gdzie żyją jej ukochani rodzice. Sytuację pogorszyły też protesty, które przetoczyły się przez całe Stany po tragicznej śmierci George'a Floyda, uduszonego przez policjanta podczas zatrzymania.
Na domiar złego Rosati zdążyła się też rozstać z kolejnym partnerem, choć wygląda na to, że tym razem koniec miłości przebiegł w zdecydowanie lepszej atmosferze.
Nic więc dziwnego, że Wera jak zbawienie przyjęła szansę powrotu do pracy na planie serialu M jak Miłość. Aktorka jakiś czas temu wróciła do Polski, a producenci tasiemca zadbali, by na czas pracy nie musiała rozstawać się na zbyt długo z małą Elizabeth.
Ostatnio paparazzi przyłapali jednak Weronikę w rzadkim momencie, gdy nie towarzyszyła jej córeczka. Gwiazda załatwiała w centrum Warszawy kilka spraw, po czym pospiesznie wsiadła do auta.
Na tę okazję Rosati wybrała rozkloszowaną klasyczną "małą czarną" z głębokim dekoltem, która podkreśliła jej szczupłą sylwetkę. Do prostej sukienki Wera dobrała markowe dodatki: sandałki Gucci za 2,8 tys. złotych, a także mały plecak Louis Vuitton, za który trzeba zapłacić nawet 7,3 tys. złotych.
Zobaczcie, jak Weronika Rosati wygląda na co dzień. Lubicie jej styl?