Programy typu talent show cieszą niesłabnącą popularnością od ponad dwóch dekad. Zaczęło się od "Idola" i tak to trwa do dziś. Niektórych formatów już nie ma, ale nazwiska zostają. I tak na przykładek Tomek "Kowal" Kowalski, który wygrał 4. edycję "Must Be The Music", został dobrze zapamiętany przez widzów. Kariera stała przed nim otworem, ale niestety nie udało mu się spełnić wszystkich marzeń. Plany na muzyczną przyszłość przekreślił wypadek samochodowy z 2014 r.
Tomek "Kowal" Kowalski wystąpi w "Mam Talent"
Feralnego dnia wokalista jechał motocyklem, a drogę zajechał mu samochód. Po zderzeniu Kowalski trafił w ciężkim stanie do szpitala, gdzie na 2 tygodnie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. "Kowal" nie wrócił już do pełni sił. Obecnie porusza się na wózku inwalidzkim, ale nadal śpiewa - najczęściej w internecie.
Wygląda jednak na to, że uzdolniony muzyk postanowił dać sobie jeszcze jedną szansą. Jak wyjawił w social mediach, w grudniu wziął udział w castingu do powracającego po przerwie "Mam Talent". Wcześniej do powrotu do telewizji długo namawiała go ukochana Żaneta. Na przesłuchaniu do show zjawił się właśnie z żoną oraz dwoma synami: Erykiem i Natanem.
Chyba musiałem przez ten czas nieco się ogarnąć, nabrać sił, zdobyć odrobinę pewności siebie, by podjąć takie wyzwanie. Casting odbył się 15 grudnia. Z trudem, ale odważyłem się [...] To, co się tam wydarzyło... Tego nie da się tutaj opisać na piśmie... Czuję, że te chwile już zmieniły moje życie - pisał jeszcze w grudniu na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak dziś wygląda Tomek Kowalski
Jego powrotem do telewizji zainteresowały się już lokalne media. Ostatnio Kowalski udostępnił artykuł serwisu wroclaw.pl, przypominając tym samym, że niebawem będzie można obejrzeć jego casting w "Mam Talent". Program pojawi się w wiosennej ramówce TVN, czyli już za miesiąc.
Wokalista porusza się na wózku inwalidzkim od 10 lat. Wygląda jednak na to, że po dekadzie w jego życiu zaszły pewne przełomowe zmiany. "Kowal" nie tylko wraca do telewizji, ale też szykuje się do kosztownej rehabilitacji. W zbieraniu środków na jej przeprowadzenie wspierają go bliscy i fani.
Pamiętacie, jak Tomek Kowalski rozkładał na łopatki jurorów w "Must Be The Music"?