Właściwie od początku kariery Julia Wieniawa funkcjonuje na najwyższych obrotach, po mistrzowsku przyciągając uwagę mediów i wykorzystując zainteresowanie wokół siebie. Słynnym już podcastem, którym aktorka podniosła ciśnienie połowie Polski, Julka dopięła swego i sprawiła, że mówili o niej wszyscy.
W szczerej rozmowie z Żurnalistą Wieniawa wyjawiła, że na przestrzeni lat zaszła w niej ogromna zmiana. Sporą metamorfozę przeszła też jej aparycja, o czym 22-latka opowiedziała ostatnio w filmiku opublikowanym na TikToku. Posiłkując się zdjęciami ze ścianek z początku kariery stwierdziła, że lata temu wyglądała nieco inaczej niż obecnie, co miało mieć związek z nieleczonymi chorobami tarczycy i jej ówczesnymi kompleksami. Wienia zapewniła również, że nigdy nie korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej, a swoją przemianę zawdzięcza jedynie odpowiednim lekom i zdrowemu trybowi życia.
W ramach odreagowania po trudach ostatnich dni aktorka postanowiła wybrać się z ukochanym na imprezę markę Levis zorganizowaną w podwarszawskim Folwarku Ruchenka. Na profilu instagramowym pojawiła się obszerna relacja z eventu, a także profesjonalna sesja w stodole. Julia postawiła tego dnia na stylizację inspirowaną latami 70.: jeansową kurtkę z futerkowym kołnierzem, białe dzwony, jasne botki i torebkę Prady. Uwagę zwracały też jej umalowane ciemną pomadką, obfite usta.
Takie wydanie Julki bardzo spodobało się jej fanom, o czym dali znać w licznych komentarzach. Nie obyło się też bez porównań do Hailey Bieber.
Wyglądasz bardzo pięknie, tak inaczej...
Ale się wyrobiłaś!
Coraz ładniejsza.
Też dostrzegacie w niej jakąś zmianę?
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!