Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Wyluzowana Anna Lewandowska kibicuje Robertowi i OBJADA SIĘ PIZZĄ: "Bezglutenowa"

151
Podziel się:

Z okazji piłkarskiego sukcesu męża i jego Bayernu Monachium "Lewa" pozwoliła sobie na odrobinę szaleństwa i zamówiła do domu włoskie przysmaki. Smacznie?

Wyluzowana Anna Lewandowska kibicuje Robertowi i OBJADA SIĘ PIZZĄ: "Bezglutenowa"
Ann Lewandowska kibicuje Robertowi i pałaszuje pizzę (Instagram @annalewandowskahpba)

Życie prywatne Anny Lewandowskiej od dawna wzbudza ogromne zainteresowanie mediów. Trudno się dziwić, trenerka i jej mąż Robert od lat uchodzą na jedną z najpopularniejszych polskich "power couples" i skutecznie łączą zawodowe sukcesy z wychowaniem dwójki pociech - 3-letniej Klary oraz 3-miesięcznej Laury.

Dla wielu życie Anny Lewandowskiej przypomina bajkę. Zapracowana celebrytka nieustannie stara się więc udowadniać, że jej życie nie zawsze jest usłane różami. "Lewa" nie ukrywa, że jej również przychodzi zmagać się ze zmęczeniem i potrzebą rozpoczęcia dnia od porządnego zastrzyku kofeiny. W przypadku wychowania dwójki pociech żonie Roberta Lewandowskiego coraz trudniej jest wygospodarować chwilę dla siebie i obecnie nawet szybkie wyjście do fryzjera nabrało dla niej kompletnie nowego znaczenia.

Lewandowska z całych sił podkreśla także, że ma do samej siebie duży dystans. Celebrytka nie boi się publicznie opowiadać o swoich słabościach, a ostatnio pochwaliła się nawet w sieci swoim cellulitem. Chociaż na co dzień trenerka jest gorącą orędowniczką regularnych ćwiczeń i zbilansowanej diety, nawet ona pozwala sobie czasem na małe odstępstwa.

W piątkowy wieczór Robert Lewandowski i jego Bayern Monachium zmierzyli się z FC Barceloną w półfinale Ligii Mistrzów. Drużyna "Lewego" zakończyła spotkanie, pokonując rywali miażdżącym wynikiem 8:2. Wśród kibiców wspierających bawarski klub przed telewizorami znalazła się rzecz jasna Anna Lewandowska.

Trenerka zachęcała swoich fanów do wspólnego kibicowania już na kilka godzin przed meczem. Po wyczerpującym dniu na planie sesji zdjęciowej Ania ogłosiła natomiast pełną gotowość do rozpoczęcia telewizyjnego seansu.

Sesja zaliczona, dzieci wykąpane, gotowa na mecz - napisała na swoim Insta Story.

Świetna gra drużyny męża szybko wprawiła Lewandowską w prawdziwie szampański nastrój. Dumna trenerka pozwoliła sobie więc na chwilę szaleństwa i zamówiła do domu trzy smakowite pizze. Beztroskim pałaszowaniem nie zapomniała rzecz jasna pochwalić się na Instagramie.

Fanów zdrowego odżywiania uspokajamy - Ania zdecydowała się na włoskie przysmaki w wersji bezglutenowej.

Zobaczcie, jak Anna Lewandowska kibicuje Robertowi i objada się pizzą. Wygląda smacznie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(151)
WYRÓŻNIONE
Well
4 lata temu
Pozowanie z kawałkiem pizzy to nie to samo co jej zjedzenie
Kiki
4 lata temu
Kogo to obchodzi, na co uczulona jest Ann? Bo rozumiem, że choruje na celiaklię i dlatego wykluczyla gluten z diety
Prosty lud
4 lata temu
Złote sztućce. Na prawdę przeginają, prosty lud tego nie lubi.
nata
4 lata temu
Ania ostatnio bardzo mnie rozczarowała. Przeczytałam z nią wywiad, w którym opowiada, jak rano urodziła córeczkę Laurę, a po południu wróciła do domu i ugotowała obiad. To trochę słabo. Akurat po niej spodziewałam się czegoś więcej. Myślałam , że Ania potrafi jednocześnie gotować, trenować i rodzić.
Gość
4 lata temu
Strasznie przerabia zdjęcia. Ona NIE MA TAKIEJ SZCZUPŁEJ TWARZY(np. zdjęcie w aucie). Wręcz odwrotnie, ma SZEROKĄ. Po co ten cyrk i udawanie???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (151)
Trawka
4 lata temu
Co Wy od Niej chcecie jest ładna ma forsę której nie ukradła mąż Ją kocha mają urocze córeczki życzę im dużo zdrowia i szczęścia pozdrawiam.
Aga
4 lata temu
Ja to się tak na serio zastanawiam, co by poczęło to dziewczę, gdyby nie było żoną Lewandowskiego... Gdyby musiała wstawać o 6 do pracy, żyć za 2200 miesięcznie, itd... Chwali się swoim wyglądem, sylwetką, a tak naprawdę to tylko i wyłącznie zasługa kasy. Ania jest, powiedzmy to sobie szczerze, niezwykle powierzchowną osobą... Wygląd przeminie, pustka w głowie pozostanie.
Antmen
4 lata temu
Też jadłem, ale FB o tym nie informowałem xd
eva
4 lata temu
fajnie ze mamy takiego Polaka i Polkę Brawo!!!!Lewandowscy
GPO
4 lata temu
ŚLICZNA KOBIETA
Daniel
4 lata temu
Mi się wydaje to dosyć zdrowe podejście. Jest "specjalna okazja" jest odstępstwo od rutyny i celebracja momentu. Może to pierwszy krok, żeby pokazać ludziom że nie można być niewolnikiem diety/stylu życia? Jak dla mnie na plus.
Poeta
4 lata temu
Roberto the best a Ania Angel jest!
Okropnosc
4 lata temu
Hipokrytka. Prowokuje wszystkim aby przy okazji kilka swoich fotek załączyć. Czy ty wiesz że nie można już na ciebie patrzeć?
Kok
4 lata temu
Sama to wszystko zeżre?
Gość
4 lata temu
Podwójny wózek wygodniejszy. Chyba że chodzi zawsze z kimś innym na spacer.
naga prawda
4 lata temu
Ale doi te swje 5 minut, ona jest uzależniona od mediów. Jak lewy przestanie grać, a to już niedługo bo jest stary, to nikt sie nie bedzie interesował Anną palcy lewandowską, i wtedy zaczną sie problemy psychczne tej sztucznej pary uzaleznionej od pudelka, insta itd.
Cvb
4 lata temu
No to po co te wszystkie diety i ćwiczenia, skoro niby też ma cellulit?
mama
4 lata temu
nie wiedzialam, ze po kapieli, zabiera sie dzieci na dwor zeby fote cyknac. jak widac mam sporo do nadrobienia....
Didi
4 lata temu
Ot i news
...
Następna strona