Trzeba przyznać, że ten roku był dla Duy Lipy rewolucyjny. Nie dość, że pochodząca z Kosowa Brytyjka zdobyła w lutym dwie statuetki Grammy (w tym dla najlepszego debiutującego artysty), tym samym potwierdzając swój status "nowej królowej popu", to jeszcze wiosną nawiązała romans z z bratem Gigi i Belli Hadid, Anwarem, w którego ramionach znalazła pocieszenie po traumatycznym rozstaniu z Izaac'em Carew'em. Choć Dua i Anwar mogą pochwalić się stosunkowo krótkim stażem, celebrycka para nieustannie obnosi się ze swoją miłością gdzie tylko się da, powoli wyrastając na naczelną "it-couple" młodego pokolenia.
Stary rok zakochane gołąbki żegnają w Miami. Para wybrała się na Florydę w miniony weekend, gdzie w towarzystwie najbliższych przyjaciół umila sobie czas wylegiwaniem się nad basenem, sączeniem drinków i długimi rozmowami. Lokalnym paparazzi udało się uwiecznić, jak wyluzowana Lipa raczy się kolejnymi kieliszkami aperola spritz i głęboko zaciąga się papierosem (?), z zamyśleniem wpatrując się w bezkres nieba. 24-latki nie odstępował nawet na krok jej ukochany, którego gwiazda co jakiś czas obsypywała gorącymi całusami. Co ciekawe, promile we krwi i wypalone skręty niewiadomego pochodzenia nie przeszkodziły ambitnej piosenkarce w uprawianiu jogi.