Trzeba przyznać, że Jacek i Joanna Kurscy nie ustępują w "bywaniu" nawet tym najbardziej aktywnym lwicom salonowym. Pierwsza para TVP co rusz pojawia się na kolejnych wystawnych przyjęciach, a stylizacje małżonki prezesa Telewizji Polskiej za każdym razem są szeroko komentowane przez internautów. Ostatnio 56-latek i jego młodsza o 8 lat ukochana bawili się na gali prawicowego portalu, w ramach której przyznano laureatom nagrody - Biało-Czerwone Róże. Dziennikarka wybrała na tę okazję klasyczną "małą czarną".
Jak na zdeklarowanych patriotów przystało, Kurscy nie mogli odpuścić sobie obecności na wtorkowym meczu Polski z Belgią, który rozegrał się na Stadionie Narodowym. Wydarzenie zwabiło na trybuny kilku innych znanych fanów piłki nożnej, m.in Marinę Łuczenko, Patricię Kazadi, Miśka Koterskiego czy Patrycję Tuchlińską. Zawalona pracą Anna Lewandowska zmuszona była śledzić poczynania męża przed telewizorem w Hiszpanii.
Jacek i Joanna także kibicowali biało-czerwonym w strefie VIP, w której towarzyszyli im m.in Piotr Gliński i Zbigniew Boniek. Kurska, którą zwykle można zobaczyć w eleganckich sukienkach, tym razem zdecydowała się na bardziej casualowy (jednak wciąż efektowny) look, na który składały się: biały t-shirt, jeansy-rurki, skórzany, dwurzędowy płaszcz oraz szpilki. Włosy 48-latki były zaczesane gładko do tyłu. Jacek z kolei wybrał prosty, granatowy płaszcz i klasyczne spodnie, a przed wiatrem chronił go wełniany szalik.
Podoba Wam się Kurska w takim wydaniu?