Popularność youtuberów to prawdziwy fenomen. Niektórzy twórcy internetowi stali się międzynarodowymi gwiazdami, zarabiając miliony i wpływając na kulturę. Konkurencja jest jednak spora, dlatego szukają oni również oryginalnych metod oraz sposobów, aby tylko dostarczyć fanom jak najbardziej oryginalny kontent.
Internauci już wielokrotnie mogli zobaczyć, że pomysłowość twórców nie ma granic. Coś na ten temat mógłby powiedzieć m.in. MrBeast, który uchodzi dziś za najpopularniejszego youtubera na świecie. Swego czasu Amerykanin dał się pogrzebać żywcem. Przez siedem dni leżał w trumnie zakopanej pod ziemią. Oczywiście wszytko dokładnie relacjonował.
Wypadek na planie "Beast Games"
Ostatnio w mediach zrobiło się głośno na temat największego projektu youtubera, czyli "Beast Games". Reality show, które zostało stworzone we współpracy MrBeasta i Prime Video, polegało na zmaganiach 1000 uczestników z różnymi wyzwaniami fizycznymi oraz umysłowymi. Nagroda dla zwycięzcy wynosiła 10 mln dol. Po emisji ostatniego odcinka na jaw zaczęły wychodzić wstrząsające kulisy projektu.
ZOBACZ TAKŻE: Budda po wyjściu z aresztu opublikował oświadczenie w formie PIOSENKI: "Wjeżdżają z kopa na lokal... dwudziestu chłopa"
Redakcja serwisu Business Insider przedstawiła historię wypadku, do którego doszło na planie "Beast Games". Pewien mężczyzna o imieniu Sam został zatrudniony do pomocy przy rozbiórce planu zdjęciowego, gdzie demontowano np. kilkupiętrową wieżę. Element konstrukcji przy rozbiórce spadł na Sama i poważnie go zranił. Obrażenia sprawiły, że trafił do szpitala. Tam spędził osiem dni.
Kupony na taksówkę oraz jedzenie formą odszkodowania?
Samowi usunęli śledzionę oraz zoperowali bark. Miał stłuczone płuca, krwiaka opłucnej, uszkodzone żebra, łopatki, kręgosłup i obojczyk. Według medialnych doniesień podczas pobytu w szpitalu mężczyznę odwiedził producent wykonawczy programu, który wręczył mu karty podarunkowe na przejazd Uberem oraz zamówienia z DoorDarsh (amerykański odpowiednik Pyszne.pl) o wartości 1000 dol w ramach "odszkodowania".
W sprawie incydentu na planie "Beast Games" trwa aktualnie dochodzenie kanadyjskiego ministerstwa pracy. Sam nie może jednak pozwać youtubera, ponieważ przyjął pieniądze od firmy ubezpieczeniowej wypłacającej świadczenia dla ofiar wypadków w pracy. Ranny domaga się obecnie, aby MrBeast publicznie przyznał się do wypadku.
ZOBACZ TAKŻE: 7-latka na liście najlepiej zarabiających youtuberów. W ciągu roku wzbogaciła się o 100 MILIONÓW ZŁOTYCH!
