Nie milkną echa tragicznego wypadku, do którego doszło w Krakowie w nocy z piątku na sobotę. Na moście Dębnickim zginęły cztery osoby, a wśród nich znalazł się m.in. syn Sylwii Peretti. Mimo wcześniejszych zapewnień menadżera gwiazdy, wstępne ustalenia śledczych i prokuratury wskazywały, że to właśnie Patryk P. był kierowcą auta, które w wyniku wypadku uległo dogłębnemu zniszczeniu.
Wypadek w Krakowie. Prokuratura potwierdza tożsamość kierowcy
Według najnowszych informacji przekazanych przez serwis RMF FM, prokuratura uzyskała wstępne wyniki sekcji zwłok młodych mężczyzn, którzy zginęli w wypadku samochodowym w Krakowie. Prokurator Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie, podkreślił, że w chwili wypadku autem kierował Patryk P., a wcześniej za kółkiem był jego znajomy.
Są wyniki sekcji zwłok mężczyzn, którzy zginęli w wyniku wypadku na moście Dębnickim
Wspominany portal, powołując się na informacje z prokuratury, przekazał też, że przyczyną śmierci mężczyzn, którzy zginęli w wypadku na moście Dębnickim, były obrażenia wielonarządowe. Poinformowano również, że śledczy nie otrzymali jeszcze wyników badań toksykologicznych - nie wiadomo więc wciąż, czy ofiary były pod wpływem alkoholu lub innych substancji.
Sekcja zwłok była prowadzona dzisiaj od godziny 9 - na razie znane są tylko wstępne ustalenia. Przyczyną śmierci mężczyzn były obrażenia wielonarządowe, głównie obejmujące obszar głowy i kręgosłupa - RMF FM cytuje słowa prokuratora Rafała Babińskiego.