Odkąd zostali małżeństwem w 2014 roku, w życiu Kim Kardashian i Kanye Westa miała miejsce niejedna burza. Relacje pary, która doczekała się czwórki dzieci, zaczęły się gwałtownie psuć w czasie pandemii. Ostatecznie obciążona zachowaniem rapera Kim złożyła papiery rozwodowe.
Sprawa rozwodowa jest w toku, ale to nie oznacza, że para jest ze sobą na wojennej ścieżce. Wręcz przeciwnie - wygląda na to, że relacje Westów już dawno nie były tak dobre...
Niedawno Kardashianka wspierała Westa podczas promocji albumu. Robiła to nie tylko w sieci, ale i fizycznie, przypomnijmy: Kim Kardashian pojawiła się na imprezie Kanye'ego Westa w... SUKNI ŚLUBNEJ. Teraz z kolei znalazła czas, by spotkać się z byłym wkrótce partnerem na kolacji w Malibu.
Wystrojona w fioletowy kombinezon i długi płaszcz Kim wyszła z lokalu w okularach przeciwsłonecznych. Tuż obok niej kroczył Kanye. Po chwili para wsiadła do samochodu i odjechała sprzed restauracji.
Kim i jej partner wciąż mają wiele wspólnych tematów - 40-latka dba, by West miał kontakt z dziećmi i nie zamierza utrudniać mu relacji z czwórką pociech. Parę wciąż jeszcze łączą wspólne biznesy i kontakty. Kimmy wprowadziła właśnie na francuski rynek, z którym przed laty zaznajamiał ją West, swoją markę Skims.
Myślicie, ze rozwód jest jedynie formalnością, a para wciąż będzie blisko?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!