O Mariannie Schreiber głośno zrobiło się dzięki castingowi do "Top Model", na który zgłosiła się bez wiedzy męża - ministra PiS, Łukasza Schreibera. Choć aspirująca modelka nie zabawiła w programie zbyt długo, bez wątpienia udało jej się zyskać upragniony rozgłos. Od jakiegoś czasu Schreiber intensywnie wykorzystuje więc swoje pięć minut "sławy", dzieląc się przemyśleniami w obszernych instagramowych postach, a nawet udzielając wywiadów...
Jako że Marianna Schreiber ma już za sobą pierwsze rozmowy z dziennikarzami, jej debiut na salonach był jedynie kwestią czasu. W piątek niedoszła "tap madl" oficjalnie przypieczętowała swój status aspirującej celebrytki, pojawiając się na pierwszej ściance. Co ciekawe, żona ministra zaszczyciła obecnością... warszawską galę otwarcia 12. edycji LGBT Film Festival.
Nie jest tajemnicą, że lata przed udziałem w "Top Model" Schreiber odnotowała moment medialnego rozgłosu, publikując w sieci zdjęcie kobiety z tęczową torebką z podpisem "Won z mojego miasta". Tuż po telewizyjnym debiucie żona ministra w nieco pokrętny sposób próbowała tłumaczyć się z kontrowersyjnego wpisu, zapewniając, że w rzeczywistości jest sojuszniczką społeczności LGBT.
Zobacz również: Marianna Schreiber narzeka na brak wsparcia od... Strajku Kobiet: "Walczę o nasze wspólne dobro"
Napisałam tego tweeta, choć myślałam zupełnie inaczej (...) Emocje wzięły górę, tak bardzo STRASZNIE się wtedy zachowałam i wiem o tym. Wielokrotnie chciałam do tego wracać, chciałam to wyjaśnić, ale MUSIAŁAM MILCZEĆ - napisała wówczas na Instagramie.
Wygląda na to, że Schreiber wyjątkowo zależy na przekonaniu świata, iż wpis z tęczową torebką był tylko jednorazowym wybrykiem - stąd też jej obecność na imprezie celebrującej kino LGBT.
Żona ministra na piątkowej gali pojawiła się w towarzystwie koleżanki z "Top Model", transpłciowej Sophii Mokhar. Marianna starannie przygotowała się na ściankowy debiut i zadbała o odpowiednio krzykliwą stylizację. Raczkująca celebrytka do zdjęć fotoreporterów pozowała w jaskraworóżowej sukience z głębokim dekoltem i wycięciem na brzuchu. Swój "look" Schreiber uzupełniła sandałkami na szpilce, torebką w zwierzęcy print i warkoczykami.
Na ściance Marianna zdawała się czuć jak ryba w wodzie. Jak na prawdziwą "modelkę" przystało, żona ministra pewnie spoglądała w kierunku obiektywów fotoreporterów, okazjonalnie pozdrawiając ich śnieżnobiałym uśmiechem.
Zobaczcie, jak Marianna Schreiber lansuje się na LGBT Film Festival. Spodziewaliście się, że zaszczyci galę obecnością?
Zobacz również: Marianna Schreiber ODPADŁA z "Top Model" po nieudanej sesji z koniem. Teraz ogłasza: "NARODZIŁAM SIĘ NA NOWO"
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!