Zapracowani Anna i Robert Lewandowscy nawet w okresie świątecznym nie mają chwili wytchnienia. Usportowiony duet co prawda spędził Wigilię w Polsce, ale chwilę później już pognał do Barcelony.
Mimo wielu obowiązków zawodowych, "Lewi" starają się spędzić ostatnie dni, jak najprzyjemniej. W środę po pracy udali się np. do jednego z hiszpańskich klubów, w którym w mig przejęli parkiet. Relacją ze wspólnego wywijania bachaty Ann nie omieszkała pochwalić się w social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek mama Klary i Laury znów wrzuciła na Instastories zdjęcia z wieczornego wyjścia. Tym razem zdaje się, że udała się wraz z mężem na imprezę zamkniętą. Na opublikowanych przez 34-latkę fotografiach widzimy m.in., jak wraz z grupą znajomych, wśród których znalazła się np. Natalia Szroeder, zasiadają przy wyjątkowo długim stole. Tego dnia trenerka postawiła na czarną, krótką sukienkę z golfem i kozaki. Nie omieszkała też zapozować do wspólnego zdjęcia z samym Robertem. Na ich wspólnym kadrze widzimy, jak przyodziany w czarno-biały "look" piłkarz obcałowuje ukochaną. Słodcy?
Myślicie, że Lewandowscy znów są w Polsce, czy może zaprosili znajomych do Hiszpanii?