26-28 maja w Sopocie po raz kolejny odbędzie się Polsat SuperHit Festiwal. To już trzecia edycja wydarzenia. W tym roku po raz pierwszy na scenie obok popowych artystów pojawi się przedstawiciel disco polo, Zenek Martyniuk z zespołem Akcent. W rozmowie z Pudelkiem Ania Wyszkoni, która również wystąpi na sopockiej scenie, przyznała, że nie przeszkadza jej obecność muzyki disco polo na festiwalu. Smuci ją natomiast rola, jaką zaczyna odgrywać otoczka wydarzenia, w konfrontacji z którą muzyka schodzi na dalszy plan.
Festiwal w Sopocie nie ma reguły, łączy pokolenia. Jest to zderzenie wielu muzycznych charakterów, z jednej strony Bajor, T.Love, czy DJ-e. Nie ma granic. Widzowie decydują, co chcą oglądać, pani Nina Terentiew zna rynek. Zobaczymy jak to będzie z artystą disco polo na scenie. Smuci mnie to, że po festiwalu zapamiętuje się jak kto wyglądał, a nie co zaśpiewał. Takie są czasy, nie ma się co buntować. Trzeba się odnaleźć w tej rzeczywistości, bo suma summarum przetrwa dobra piosenka.
Ma rację?
