Nie da się ukryć, że w przypadku wielu celebrytek ciąża okazuje się niezawodnym chwytem marketingowym, który przykuwa zarówno uwagę mediów, jak i potencjalnych reklamodawców. Maja Hyży zdaje się świetnie zdawać sprawę z tego faktu, niedawno zasilając chlubne grono ciężarnych prominentek, w którym znajdują się między innymi Barbara Kurdej-Szatan, Agnieszka Radwańska i Marta Żmuda Trzebiatowska. Od momentu, gdy w kwietniu piosenkarka ogłosiła szczęśliwą nowinę, 30-latka nie schodzi z afisza, wciąż dostarczając portalom plotkarskim powodów do pisania na swój temat.
Przyszła mama umiejętnie podsyca zainteresowanie, co rusz racząc obserwatorów informacjami dotyczącymi jej stanu. Przykładowo ostatnio w "oryginalny" sposób zdradziła, że spodziewa się potomka płci żeńskiej. Jak zdążyliśmy przekonać się w ostatnich tygodniach, kolejnym sposobem 30-latki na wzbudzenie zainteresowania jest dzielenie się pokazywanie okazałego brzucha.
W środę była żona Grzegorza Hyżego postanowiła pójść o krok dalej i opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie w negliżu. Na fotografii, na której Maja "odziana" jest jedynie w coś, co wygląda jak rozpięta, tiulowa suknia, możemy podziwiać ciążowe krągłości artystki w pełnej krasie.
Długo się zastanawiałam, czy wstawić to zdjęcie... - napisała dumna z siebie piosenkarka. Dlatego nic więcej nie napiszę, a poczekam na Wasze komentarze, co o tym zdjęciu sądzicie? Piszcie.
Jak można było się spodziewać, komplementom pod odważnym postem Mai nie było końca.
"Piękna kobieta, cudna pamiątka", "Rewelacyjne. Ze smakiem", "Zdjęcie jest piękne i estetyczne. Kwintesencja kobiecości" - pisali.
Wam też się podoba?