24 stycznia Jakob Kosel i Ciocia Liestyle powitali na świecie swoje pierwsze dziecko - córkę Michalinę. W rozmowie z Pudelkiem finalista Top Model wyjawił, że dziewczynka jest okazem zdrowia, i że zarówno on, jak i świeżo upieczona mama nie posiadają się ze szczęścia.
Związek pary influencerów przez długi czas był tajemnicą poliszynela: Agnieszka i Jakob długo nie afiszowali się ze swoją drugą połówką na Instagramie, enigmatycznie nazywając się nawzajem "współlokatorami". Długo unikali też wspólnego pozowania na ściankach. Odkąd we wrześniu zeszłego roku celebrytka obwieściła światu, że przyjęła oświadczyny ukochanego, żeby kilka dni później potwierdzić plotki o ciąży, zakochane gołąbki znacznie chętnie obnoszą się ze swoim uczuciem.
Odkąd Ciocia i Jakob zostali rodzicami, celebryci nie mogą nacieszyć się małą Michaliną. Gdy dziewczynka tylko pojawiła się na świecie, Wolszczyk (bo tak brzmi prawdziwe nazwisko Cioci) upubliczniła zdjęcie, na którym ściska rączkę pociechy, z kolei model pokazał, jak płacze na porodówce. We wtorek na profilach influencerów ich fanów czekała kolejna dawka postów z córeczką: Ciocia Liestyle zamieściła fotkę, na której bobas zasłania sobie twarz rączką.
Planowałam dziś brownie w Kuchni Grażyny, ale musicie wybaczyć, bo wyszło coś duuuuuużo słodszego - napisała Ciocia.
Kosel nie pozostał w tyle, udostępniając zdjęcie, na którym śpi ze "swoją wiewióreczką" w łóżku.
Czapeczka w łóżku. Stylówka ewidentnie po ojcu - napisał.
Jak można było się spodziewać, fotografie wywołały niekłamany zachwyt internautów, o czym dali znać w setkach komentarzy.
Oj coś mi się wydaje, że mała będzie podobna do współlokatorki.
Najpiękniejsza fotka, jaką widziałam od bardzo dawna.
Uroczy widok! Będziesz świetnym tatą.
Myślicie, że Michalina zostanie kolejną, po Henryku Majdanie i Bastianie Janie Fabjańskim, gwiazdą Instagrama?